Monika Mrozowska otwarcie o połogu
Aktorka, która niedawno ponownie została mamą, postanowiła wykorzystać wolną chwilę na intymny wpis, którym ujęła swoich fanów.
Ciąża, poród, połóg... O tym ostatnim celebrytki mówią i piszą niechętnie. Mrozowska pod zdjęciem umieściła obszerny wpis, w którym punkt po punkcie zwierza się, jak wygląda rzeczywistość po porodzie. Zdaniem aktorki proszenie o pomoc nie jest niczym złym, wręcz przeciwnie. W czasie, kiedy dziecko nie pozwala przespać nocy, a w ciągu dnia też nie daje o sobie zapomnieć, ważne jest, aby zadbać o siebie i swój komfort."Zweryfikowano. Dziś minęły 2 tygodnie. Dwa tygodnie z tym małym człowiekiem i dwa z sześciu tygodni połogu. I tu aż się prosi nawiązać do naszego pięknego polskiego języka, który akurat pod kątem nazewnictwa niektórych "zjawisk" związanych z kobietami przeraża już samą fonetyką. Czy coś, co nazywane jest "połogiem" nie brzmi odstraszająco ? Nie będę wymieniać innych nazw, same wiecie, że jest tego sporo z "macicą" na czele, bo na tym trwającym umownie 6 tygodni okresie chciałabym się skupić. Dużo się mówi o ciąży, porodzie, a o połogu prawie wcale... A okazuje się, że dla wielu matek to on jest najbardziej traumatyzującym przeżyciem Wiem, że jest tu sporo mam, dlatego chciałabym Wam podpowiedzieć, jak to zrobić, żeby jednak było dobrze..."- napisała Mrozowska i dodała."Najważniejsi są ludzie. Wszyscy ci, którymi w tym okresie będziecie się otaczać. To tylko (i aż) 6 tygodni, dlatego nie bójcie się prosić o pomoc (macie prawo czuć się słabe, to Wam w żaden sposób nie umniejsza) ,nie stawiajcie sobie wygórowanych oczekiwań i...dopuszczajcie do siebie i dziecka TYLKO te osoby, do których macie 100% zaufanie. Dbajcie o siebie z taką samą troską, jak dbacie o malucha. Nie muszę przesiadywać 2 h w łazience, żeby codziennie rano wziąć ciepły prysznic, wymasować ciało olejem z migdałów lub innym, zadbać o bliznę, żeby ładnie się goiła ( super jest maść aloesowa), a włosy wzmocnić ulubioną odżywką. Nie maluję się, ale... jeśli miałabym na to ochotę i poprawiłoby to mój nastrój, to też bym to robiła. To wszystko zajmuje góra 10-15 minut. Ubierajcie siebie i dziecko WYGODNIE. Nie wciskajcie się na siłę w jeansy sprzed ciąży (też tak kiedyś robiłam...)
Miękkie, otulające koszule, bluzy, niegryzące swetry i ...dobrze dobrana bielizna potrafi zdziałać cuda pod kątem samopoczucia. Majtki? Albo bardzo wysokie, albo bardzo niskie - żeby nie "deformować" pociążowego brzuszka (tip od położnej). Ubranie CZYSTE. Koszule nocne zmieniam czasami codziennie, żeby czuć się świeżo. Nie znoszę prasowania, dlatego ... nauczyłam się wieszać większość swoich rzeczy do suszenia...na wieszakach. I porządek, o który próbuję dbać sama i z pomocą innych. I spokój... i cisza...cdn"- czytamy na Instagramie Moniki Mrozowskiej. Jesteście zwolenniczkami tego wpisu? Co sądzicie na ten temat?
>>>Zachęcamy do oddania głosu>>>>Agnieszka Sienkiewicz nominowana jest w plebiscycie Telekamery 2021 w kategorii "Aktorka". Głosuj online! Głosowanie trwa do 11 lutego.
Zobacz także:
