Pan Tadeusz na deskach

- Myślenie o wystawieniu "Panu Tadeusza" było naturalną konsekwencją takich moich spektakli jak "Pamiątki Soplicy" według Rzewuskiego czy "Opisy obyczajów" według księdza Kitowicza. Z tym zamiarem nosiłem się dosyć długo i w końcu zdecydowałem się go zrealizować - mówi Mikołaj Grabowski, reżyser, dyrektor Starego Teatru.

- Przygotowując wraz z Tadeuszem Nyczkiem sceniczną adaptację epopei wyszedłem z założenia, które wynika z samej istoty utworu Mickiewicza. Zarówno w poszczególnych księgach, jak i w Epilogu znajdujemy bowiem liczne fragmenty na temat bolesnego poszukiwania utraconej ojczyzny - mówi Grabowski.

Punktem wyjścia przygotowywanej w Starym Teatrze inscenizacji jest to nieustanne pielgrzymowanie Polaków do Polski - wyśnionej, wspaniałej, świętej, ale wciąż nieosiągalnej. Ta wędrówka pozwala na rytualne przeżywanie powrotu do źródeł wszelkiego dobra i piękna, przy wtórze żarliwych modlitw zanoszonych do nieba - czyli tej mitycznej Ojczyzny. Bohaterami spektaklu są współcześni pielgrzymi, którzy - wyśpiewując kolejne antyfony do Polski - odbywają podróż w głąb narodowej duszy.

Adaptacja:

Premiera 9 grudnia 2011 roku na Dużej Scenie. Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej, Kraków, ul. Jagiellońska 5, Ceny biletów: 50 zł (normalny), 30 zł (ulgowy).