Poślubił... siebie samego. Historia może zaskakiwać!

Diogo Rabelo to brazylijski lekarz, który postanowił poślubić.... sam siebie. Nie zrobił tego bez powodu, ale z uwagi na to, co wydarzyło się w jego życiu. Co go do tego skłoniło?

article cover
@drdiogorabelo/Newsflash/EuroPicsEast News

Poślubił... siebie samego. Historia może zaskakiwać!

Diogo Rabelo to brazylijski lekarz, który postanowił poślubić.... sam siebie. Nie zrobił tego bez powodu, ale z uwagi na to, co wydarzyło się w jego życiu. Co go do tego skłoniło?

Początkowo na ślub zaproszonych było 100 gości. Co zrozumiałe, na uroczystości pojawili się tylko członkowie rodziny i przyjaciele Diogo. Ślub był dla lekarza wyrazem tego, że kocha sam siebie i zna swoją wartość. Mężczyzna stwierdził, że: "nie musi być przez nikogo kochany, aby czuć się dobrze". W końcu trzeba akceptować się takim, jakim się jest.
Początkowo na ślub zaproszonych było 100 gości. Co zrozumiałe, na uroczystości pojawili się tylko członkowie rodziny i przyjaciele Diogo. Ślub był dla lekarza wyrazem tego, że kocha sam siebie i zna swoją wartość. Mężczyzna stwierdził, że: "nie musi być przez nikogo kochany, aby czuć się dobrze". W końcu trzeba akceptować się takim, jakim się jest. @drdiogorabelo/Newsflash/EuroPicsEast News
Diogo Rabelo ma 33 lata i jest bardzo przystojnym mężczyzną. W dodatku ma zawód, który z pewnością imponuje wielu kobietom, więc nie powinien mieć problemów ze znalezieniem partnerki. A jednak w jego życiu wydarzyło się coś, co skłoniło go do poślubienia... samego siebie.
Diogo Rabelo ma 33 lata i jest bardzo przystojnym mężczyzną. W dodatku ma zawód, który z pewnością imponuje wielu kobietom, więc nie powinien mieć problemów ze znalezieniem partnerki. A jednak w jego życiu wydarzyło się coś, co skłoniło go do poślubienia... samego siebie. @drdiogorabelo/Newsflash/EuroPicsEast News
Małżeństwo z samym sobą z pewnością nie jest czymś powszechnie uważanym za tradycyjne, więc są tacy, którzy krytykują Brazylijczyka. Jednak lekarz ma też wielu zwolenników, doceniających jego odwagę.
Małżeństwo z samym sobą z pewnością nie jest czymś powszechnie uważanym za tradycyjne, więc są tacy, którzy krytykują Brazylijczyka. Jednak lekarz ma też wielu zwolenników, doceniających jego odwagę.@drdiogorabelo/Newsflash/EuroPicsEast News
Dla Diogo Rabelo poślubienie samego siebie było też okazją do świętowania z rodziną. W końcu mówi się, że każdy powód jest dobry, aby spotkać swoich bliskich. Co myślicie o takim wydarzeniu?
Dla Diogo Rabelo poślubienie samego siebie było też okazją do świętowania z rodziną. W końcu mówi się, że każdy powód jest dobry, aby spotkać swoich bliskich. Co myślicie o takim wydarzeniu? @drdiogorabelo/Newsflash/EuroPicsEast News
Brazylijski lekarz miał ku temu ważny powód. Diogo Rabelo przez długi czas był w udanym związku i planował, że ożeni się ze swoją narzeczoną. Jednak ona niespodziewanie zdecydowała, że nie chce za niego wychodzić i trzy miesiące przed ślubem zerwała zaręczyny. Wielu pewnie by się załamało, ale on stwierdził, że nie chce odwoływać uroczystości.
Brazylijski lekarz miał ku temu ważny powód. Diogo Rabelo przez długi czas był w udanym związku i planował, że ożeni się ze swoją narzeczoną. Jednak ona niespodziewanie zdecydowała, że nie chce za niego wychodzić i trzy miesiące przed ślubem zerwała zaręczyny. Wielu pewnie by się załamało, ale on stwierdził, że nie chce odwoływać uroczystości.@drdiogorabelo/Newsflash/EuroPicsEast News
Skoro jego eks-dziewczyna zmieniła plany, postanowił, że weźmie ślub sam ze sobą. Uroczystość odbyła się w luksusowym kurorcie w przepięknej nadmorskiej miejscowości Itacare, która znajduje się w północno-wschodnim stanie Bahia w Brazylii. Wszystko kosztowało sporo pieniędzy, bo aż 350 tys. realów brazylijskich, ale mężczyzna wcale nie żałuje, że wydał taką sumę.
Skoro jego eks-dziewczyna zmieniła plany, postanowił, że weźmie ślub sam ze sobą. Uroczystość odbyła się w luksusowym kurorcie w przepięknej nadmorskiej miejscowości Itacare, która znajduje się w północno-wschodnim stanie Bahia w Brazylii. Wszystko kosztowało sporo pieniędzy, bo aż 350 tys. realów brazylijskich, ale mężczyzna wcale nie żałuje, że wydał taką sumę. @drdiogorabelo/Newsflash/EuroPicsEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Najnowsze