The Magic and Majesty of Alexandre Desplat

„Czuję się wyróżniony i szczęśliwy, mogąc stać tutaj, w sali im. Krzysztofa Pendereckiego i grać dla niego i dla was razem ze wspaniałą krakowską orkiestrą” – powiedział Alexandre Desplat odbierając 18 maja niezwykły prezent podarowany mu przez Prezydenta Miasta Krakowa Jacka Majchrowskiego: odbitkę miedziorytu z portretem Krzysztofa Pendereckiego. Chwilę wcześniej dwukrotny laureat Oscara poprowadził Sinfoniettę Cracovię w koncercie monograficznym poświęconym swojej twórczości.

Alexandre Desplat fot. Alicja Wróblewska
Alexandre Desplat fot. Alicja Wróblewskamateriały prasowe

Alexandre Desplat to jeden z najmłodszych gigantów światowej muzyki filmowej z ponad setką ścieżek dźwiękowych na koncie, przeszło trzydziestoma nominacjami do prestiżowych wyróżnień i blisko dwudziestoma nagrodami w kolekcji (w tym z Oscarami za Grand Budapest Hotel Wesa Andersona z 2014 roku i Kształt wody Guillerma del Toro z 2018). "Od początku marzyłem, aby zostać kompozytorem filmowym i, jak dotąd, nie odnalazłem w życiu niczego bardziej fascynującego" - wyznał Desplat swoim fanom podczas spotkania zorganizowanego w ramach Forum Audiowizualnego 12. FMF. "Komponowanie muzyki jest jak uczestnictwo w wielkim przyjęciu. Stoisz przed gigantycznym bufetem, w którym jest wszystko, a ty możesz wybrać, co chcesz. I tylko później trzeba to połączyć w całość, jak barwy w malarstwie. Jak już te kolory masz, możesz przystąpić do najważniejszego etapu procesu twórczego, jakim jest stworzenie koncepcji muzyki w filmie. Żeby to zrobić, trzeba nauczyć się rozumieć język kina i budować odpowiednie mosty po to, by zgrabnie przełożyć pomysł reżysera na dźwięki, albo zaproponować mu inny".

Program wczorajszego koncertu The Magic and Majesty of Alexandre Desplat kompozytor przygotowywał wnikliwie i długo. Obok ośmiu suit filmowych znalazł się w nim także utwór niezwiązany z ekranem - symfonia koncertująca Peleas i Melisanda na flet i orkiestrę, inspirowana dziewiętnastowiecznym dramatem Maurice’a Maeterlincka o tym samym tytule. Bo - jak wyjaśnił sam twórca - warto niekiedy wyjść ze świata kina, choćby na krótką chwilę. "Muzyka koncertowa jest ogromnym wyzwaniem: tu nie jesteś w stanie ukryć się pomiędzy dialogami, samochodami i innymi obrazami" - mówi Alexandre Desplat.

Filmowy repertuar wieczoru obejmował tytuły największych arcydzieł ekranu, do których muzykę skomponował Desplat; była słynna Dziewczyna z perłą i oscarowy Kształt wody, dalej Valerian i Miasto Tysiąca Planet, Autor widmo, Jak zostać królem, Gra tajemnic i Idy marcowe. W finale - pełna rozmachu suita w hollywoodzkim stylu, pochodząca z pierwszej i drugiej części Harry’ego Pottera i Insygniów śmierci. Zaraz po jej wykonaniu Alexandre Desplat odebrał prezent podarowany mu przez Prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego - odbitkę miedziorytu z portretem Krzysztofa Pendereckiego, autorstwa krakowskiego artysty grafika Krzysztofa Skórczewskiego. Oryginalna tablica zdobi jedno z wejść do głównej sali Centrum Kongresowego ICE Kraków - została odsłonięta 30 maja 2018 roku podczas uroczystości nadania sali audytoryjnej imienia mistrza. Odbitki, zgodnie z decyzją władz miasta, trafiają do najwybitniejszych osobistości odwiedzających Kraków.

Program The Magic and Majesty of Alexandre Desplat usłyszeliśmy w wykonaniu orkiestry Sinfonietta Cracovia pod batutą bohatera wieczoru; partię solową Peleasa i Melisandy wykonał francuski wirtuoz fletu Jean Ferrandis. Publiczność 12. FMF nagrodziła muzyków owacjami na stojąco i nie chciała ich puścić ze sceny. W ramach podwójnego bisu zabrzmiała oscarowa muzyka z Grand Budapest Hotel oraz tematy z filmu Wenus w futrze w reżyserii Romana Polańskiego. Koncert objął honorowym patronatem Konsul Generalny Francji w Krakowie, Frédéric de Touchet.

Dalszy ciąg sobotniego wieczoru i nocy spędziliśmy bawiąc się i tańcząc w rytm najpopularniejszych piosenek związanych z kinem Quentina Tarantino. Bohaterami trzeciej edycji klubowego cyklu Dance2Cinema byli muzycy jedenastoosobowej hiszpańskiej formacji Pop Culture Band prowadzonej przez gitarzystę Gonzala de Araoz Vigila, a także polscy wokaliści Anna Karwan i Damian Ukeje. Projekt Tarantino Unchained zorganizowaliśmy wspólnie z Międzynarodowym Festiwalem Muzyki Filmowej FIMUCITÉ na Teneryfie - a repertuar zaczerpnęliśmy z kultowych tytułów, takich jak Pulp Fiction, Django, Kill Bill, Wściekłe psy, Jackie Brown, Grindhouse: Death Proof, Od zmierzchu do świtu oraz Sin City: Miasto grzechu.

Maria Wilczek-Krupa

Styl.pl/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas