Zaskakujące wieści płyną z dworu Karola III. Poddani nie będą zachwyceni?
"Chodnik Cosmatiego" to część podłogi kolegiaty św. Piotra w Westminsterze, gdzie od 700 lat ustawiany jest fotel koronacyjny brytyjskich władców. Miejsce to jest zwykle niedostępne dla zwiedzających. W tym roku będzie można jednak tam wejść. Jest jednak jeden warunek - trzeba będzie zdjąć buty.
6 maja odbędzie się uroczystość koronacji Karola III, króla Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz 14 innych, suwerennych królestw Wspólnoty, w tym ich terytoriów i obszarów zależnych.
Ceremonia zgodnie z wielowiekową tradycją będzie miała miejsce w Opactwie Westminsterskim.
Tron, na którym zasiądzie nowy władca, zostanie ustawiony w miejscu znanym jako "chodnik Cosmatiego". To część podłogi, gdzie od 700 lat ustawiany jest fotel koronacyjny. Posadzkę zamówił Król Henryk III w 1200 roku. Podczas wielu poprzednich koronacji, w tym Elżbiety II w 1953 roku i jej ojca, Jerzego VI w 1937 roku, to miejsce było nakryte dywanem.
Sala koronacyjna dla turystów. By móc ją zwiedzić, należy spełnić pewien warunek
Ze względu na wyjątkowość tej posadzki, zwiedzający kolegiatę św. Piotra turyści nie mogą na nią wchodzić. Teraz jednak, z okazji koronacji Karola III, na "chodniku Cosmatiego" będzie mógł stanąć każdy. Trzeba tylko spełnić jeden warunek - zdjąć buty.
O tym rygorze poinformował rzecznik Opactwa Westminsterskiego. Stanąć w centrum mozaiki ze szkła, marmuru i metalu, będzie można od 15 maja do 29 lipca.
Świat śledzi przygotowania do koronacji Karola III
Przygotowania do koronacji w Pałacu Buckingham idą pełną parą. Trwają pracę nad dopasowaniem korony króla Edwarda do rozmiaru głowy Karola III, czym osobiście zajmuje się królewski jubiler.
Koronacja odbędzie się w Opactwie Westminsterskim, a przewodniczyć jej będzie arcybiskup Canterbury Justin Welby.
Zwieńczeniem królewskich procesji będzie tradycyjna prezentacja członków rodziny na Królewskim Balkonie Pałacu Buckingham.
W związku z wydarzeniami Londyn spodziewa się tłumów poddanych oraz turystów chętnych, by towarzyszyć Brytyjczykom w tym wyjątkowym dniu. Wielu z nich liczy na to, że w trakcie wydarzeń uda im się zobaczyć członków rodziny królewskiej na żywo.