Reklama

My się zimy nie boimy!

Bo mamy baranka! Płaszcze z tkaniny o charakterystycznej, przypominającej wełniane kędziory strukturze, tej jesieni znów święcą triumfy. W swoich stylizacjach chętnie wykorzystują je również gwiazdy.

Synoptycy ostrzegają, że w tym roku czeka nas tradycyjna zima: ze śniegiem, porywistym wiatrem i mrozem, dotkliwie szczypiącym w uszy i policzki. Jej przedsmak dał początek października, podczas którego niskie temperatury i obfite opady dały się we znaki ciepłolubnym istotom.

Dla tych, którzy z niepokojem obserwują słupki rtęci, mamy dobą wiadomość: w tym sezonie projektanci okazali się wyjątkowo łaskawi dla zmarzluchów. Obok wełnianych płaszczyków, kusych kurteczek i cienkich kożuszków, oferują też rozwiązanie, łączące w sobie aktualne trendy, elegancję i ochronę przed chłodem. O czym mowa? O płaszczach- barankach.

Reklama

Szyte z miękkiej, wełnianej tkaniny okrycia, zwykle przybierają fason oversize’owego płaszcza, z szerokim kołnierzem i zapięciem na dwa guziki. Najlepiej prezentują się te w pastelowych kolorach, o długości sięgającej kolan.

Baranki doskonale wyglądają zestawione z niskimi botkami, długim, wyłożonym na wierzch szalikiem i czapką w stylu beanie hat. Jeśli chodzi o pasujące do owieczki dodatki, z klasycznej shopperki lepiej zrezygnować. Dużo lepszym wyborem będzie niewielki plecak, czy popularna już wiosną, przewieszana przez ramię nerka. Taka stylizacja nie tylko chroni przed mrozem, ale również odejmuje lat.

Po zestawy z płaszczem - barankiem chętnie sięgają gwiazdy. Ostatnio stylizacją z wykorzystaniem tego ciepłego okrycia pochwaliły się Klaudia Halejcio i Marcelina Zawadzka. Naszym zdaniem wyglądają rewelacyjnie. A jak wam podobają się stroje gwiazd? 


Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy