Facet w spódnicy. Tak wygląda przyszłość
Czy ubrania i kolory mają płeć? Już od najmłodszych lat niebieskie śpioszki służą chłopcom, z kolei różowe są zarezerwowane dla dziewczynek. Gdy w 1984 roku Jean Paul Gaultier stworzył pierwszą wersję męskiej spódnicy, której konstrukcję oparł na szkockich kiltach, wywołał ogromne zamieszanie. Projektant tłumaczył wówczas, że społeczny zakaz noszenia spódnic przez panów to dyskryminacja. Skoro kobiety w spodniach są regularnie widywane na ulicach, czemu panowie nie mieliby wreszcie sięgnąć po sukienki?
Potrzeba było aż 37 lat, by marzenie Gaultiera o tym, by pozbawić spódnice płci, zaczęło się spełniać. Na światowych wybiegach coraz częściej możemy zobaczyć modeli przechadzających się w sukienkach. Ten kontrowersyjny zabieg to nic innego jak powrót do korzeni. Spódnice i sukienki w męskiej garderobie codziennej nie są bowiem wymysłem współczesności. Jest wręcz przeciwnie.
Sumeryjscy mężczyźni za dnia osłaniali się spódniczkami wykonanymi z trawy i liści. Tradycyjnym strojem Egipcjan była przepaska owinięta wokół bioder łudząco przypominająca dobrze znane nam mini. Z kolei starożytni Grecy i Rzymianie upodobali sobie dostojne tuniki i togi - zawinięte w odpowiedni sposób, szerokie pasy materiału, przypominające luźne, letnie sukienki. Skoro przedstawiciele rozwiniętych cywilizacji nosi spódnice, skład wzięły się spodnie? To najprawdopodobniej barbarzyński wynalazek służący do szybkiego i wygodnego przemieszczania się konno. Tysiące lat temu z pewnością nikt nie spodziewał się, że zrobi taką furorę.
Sztywny podział garderoby na męską i damską, który znamy dziś, przez stulecia przybierał na sile. Przez długi czas w większości krajów na świecie spódnice i sukienki uważano za ubrania zarezerwowane wyłącznie dla kobiet. Na narodowy stój szkocki, popularnie nazywany kiltem, patrzono z przymrużeniem oka. Mimo że wszyscy znali jego pochodzenie i historie, gdy pojawiał się na oficjalnych galach, zawsze wzbudzał niezdrową sensację.
Pokazy mody męskiej nie pozostawiają wątpliwości. Zapotrzebowanie na męskie spódnice jest coraz bardziej widoczne. Przez ostatnie dekady w modzie męskiej, w porównaniu z damską, niewiele się działo. Przemysł modowy niesłychanie szybko reaguje jednak na wszelkie zmiany społeczne. Transformacja myślenia o cielesności wpływa na to, co kupujemy. W raporcie Lyst, przedstawiającym najbardziej pożądane ubrania dla mężczyzn drugiego kwartału 2021 roku, pojawiła się właśnie spódnica! Co ciekawe, projekt Thoma Browne’a znalazł się w pierwszej dziesiątce! Elementy garderoby, które Lyst umieszcza w rankingach, zazwyczaj rozchodzą się jak świeże bułeczki.
Billy Porter podczas gali rozdania Oscarów w 2019 roku pojawił się na czerwonym dywanie w kontrowersyjnej kreacji projektu Christiana Siriano. Aktor wybrał rozłożystą czarną suknię balową i przykuł nią uwagę całego świata. Zdania internautów były podzielone, nie brakowało jednak osób, które gratulowały Porterowi odwagi. Sam zainteresowany w jednym z wywiadów wyznał, że wystąpienie w takiej kreacji od dawna było jego marzeniem.
Zdecydowanie największym miłośnikiem męskich spódnic jest jednak Harry Styles. Wokalista już dawno pożegnał się z wizerunkiem chłopaka z boysbandu. Niewiele osób spodziewało się, że jego kariera po rozwiązaniu One Direction będzie tak spektakularna. Obecnie o Stylesie mówi się nie tylko jako o gwieździe muzyki popularnej, ale również jako o ikonie mody męskiej. Łamiący wszelkie płciowe stereotypy styl Brytyjczyka jest kontrowersyjny. Muzyk maluje paznokcie, nosi perły i oczywiście spódnice. Jest w końcu ambasadorem Gucci - marki promującej modę gender fluid. To wszystko nie przeszkadza mu jednak, by spotykać się ze starszą o dziesięć lat aktorka Olivią Wilde. Ostatnio media spekulują o ich ślubie.
Okładka amerykańskiej edycji "Vogue" z grudnia 2020 roku przejdzie do historii jako wyjątkowo prowokacyjna. Po raz pierwszy w 127-letniej historii magazynu pojawił się na niej mężczyzna solo. Harry Styles podczas sesji zdjęciowej zapozował w sukience - różowej i balowej. W wywiadzie, który udzielił "Guardianowi" powiedział:
Chociaż mężczyzna w spódnicy w Polsce nadal kojarzy się głównie z żenującymi scenkami kabaretowymi, przemiany w myśleniu o męskości postępują. Elementy garderoby, które stają się bestsellerami to znak, że nadchodzą zmiany. Męska spódnica, jako elementy garderoby jest jedynie przesłanką do istotniejszych przemyśleń. Ważne jest to, dlaczego tak wiele osób po nią sięga oraz to, jak kształtuje ona sylwetę. Rozłożysty dół i podkreślona talia wpływają bowiem na proporcje męskiego ciała.
Za ideał męskiej sylwetki od wielu dekad uważa się "odwrócony trójkąt". Przyczyniły się do tego mundury, które w czasie drugiej wojny światowej nosili naziści. Główny projektant Hugo Bossa był ulubionym krawcem Hitlera i to właśnie on miał ogromny wpływ na to, jak postrzegamy męską modę także dziś. Szerokie podkreślone ramiona i wąskie biodra to proporcje, które powoli przestają dominować w popkulturze. Spódnice, zmieniają kształty męskich ciał, jednocześnie polemizując z ideałem mężczyzny-żołnierza. Właśnie to czyni je tak kontrowersyjnymi.
Przeczytaj również:
Wypadanie włosów jako problem zdrowotny
Sukienki na poprawiny w stylu Kitty Spencer
Zobacz również: