Tort kijowski - sprawdzony przepis Katii
Tort kijowski to kultowy wypiek, który stał się nie tylko wizytówką stolicy naszych wschodnich sąsiadów lecz także całej Ukrainy. Delikatne blaty bezowe, przełożone kremem maślanym z dodatkiem orzechów i koniaku tworzą razem słodką i uzależniającą kombinację.
Tort kijowski powstał, jak głosi legenda przez wpadkę pracowników kijowskiej Fabryki Cukierniczej im. Karola Marksa. Kończąc pracę nie schowali oni do chłodni białek, w ten sposób przerwany został ciąg chłodniczy i produkt według procedury należało wyrzucić. Aby uratować skórę kolegów jeden z cukierników, jeden z kolegów postanowił przygotować wypiek na bazie feralnego produktu. Upiekł blaty bezowe i przełożył je maślanym kremem. Zestawienie chrupkiej bezy i aksamitnego kremu okazało się hitem drugiej połowy lat 50 zeszłego wieku.
Zobacz także: Tort Napoleon - sprawdzony przepis Iriny
Pracownicy firmy eksperymentowali ze smakami, dodając do tortu orzechy i doskonaląc recepturę. I tak tort kijowski stał się sztandarowym produktem znanej dziś na całym świecie ukraińskiej firmy Roshen. Ukraińskie gospodynie próbowały odtwarzać smak kultowego wypieku w swoich kuchniach i tak tort kijowski trafił pod strzechy. Nam swój rodzinny przepis zdradziła Katia, - podobno smakuje jak oryginał. Spróbujcie koniecznie!
Na blaty bezowe:
- 7 jajek L, najlepiej wiejskich
- 200 g orzechów laskowych bez skórek
- 2,5 łyżki skrobi ziemniaczanej
- 150 g cukru
Na krem:
- 150 ml mleka
- 150 g mleka skondensowanego słodzonego
- 2 jajka
- 3 łyżki ciemnego kakao
- 300 g miękkiego masła
- 2,5 łyżki mąki pszennej
- Kilka kropli ekstraktu waniliowego
- 30 ml koniaku
- Orzechy laskowe do dekoracji
- Na początek przygotowujemy blaty bezowe do tortu kijowskiego. Na arkuszu papieru do pieczenia rysujemy dwa okręgi o średnicy 25 cm i wykładamy nim blachę z wyposażenia piekarnika.
- Orzechy prażymy na suchej patelni, następnie drobno siekamy.
- Białka ubijamy na sztywną pianę, następnie łyżka po łyżce cukier miksując aż się rozpuścić po kilka minut. Gotowa beza powinna być sztywna i błyszcząca.
- Do ubitych białek dodajemy skrobię i drobno posiekane orzechy laskowe, całość delikatnie mieszamy aby nie naruszyć delikatnej struktury piany.
- Piekarnik rozgrzewamy do 140 stopni.
- Ubite z cukrem i orzechami białka wykładamy na przygotowany wcześniej arkusz papieru formując dwa blaty.
- Pieczemy 30 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 100 stopni i suszymy blaty bezowe jeszcze 90 minut. Studzimy w uchylonym piekarniku 2 godziny.
- Gdy blaty stygną przygotowujemy krem, którym przełożymy tort kijowski. Mleko i mleko skondensowane gotujemy. W osobnym kubeczku mieszamy mąkę i żółtka, wlewamy na gotujące się mleko, cały czas mieszając aby powstał krem o konsystencji budyniu. Odstawiamy i studzimy.
- W misie miksera ubijamy na puch masło, dodajemy kakao i ekstrakt z wanilii, miksujemy do połączenia się składników.
- Następnie, łyżka po łyżce dodajemy przygotowany wcześniej krem z żółtek i mleka, miksując krótko tylko do połączenia się składników, uważamy aby krem się nie zwarzył, dodajemy koniak i delikatnie mieszamy.
Zobacz też: Jak uratować zwarzony krem - Na koniec kremem przekładamy ostudzone blaty bezowe i dekorujemy orzechami laskowymi, chłodzimy w lodówce przez co najmniej 4 godziny.