Reklama

Anna Lewandowska w nowej fryzurze

Żona Roberta Lewandowskiego przyzwyczaiła fanów do widoku długich, rozpuszczonych włosów. Ostatnio jednak postanowiła ujarzmić swoje pasma i zaprezentować się na Instagramie w nieco innej fryzurze.

Anna i Robert Lewandowscy to jedna z najpopularniejszych polskich par. Nic dziwnego, sukcesy zawodowe, uroda i spora dawka charyzmy to zestaw, który pozwolił im stać się prawdziwą "power couple". Miarą ich popularności jest m.in. liczba obserwujących w mediach społecznościowych. W przypadku Anny - rekordowa, bo wynosząca aż trzy miliony osób.

Żona Roberta Lewandowskiego traktuje te imponujące zasięgi nie tylko jako powód do radości, ale również jako potencjał, który można wykorzystać m.in. w akcjach charytatywnych. Ostatnio za pośrednictwem Instagrama zaapelowała o pomoc dla seniorów.

Reklama

"Osoby starsze. Często samotni, potrzebujący wsparcia w codziennych potrzebach. Chciałabym zachęcić Was do tego, by pamiętać o nich każdego dnia. Jeśli chcecie wesprzeć seniorów, zachęcam do udziału w akcji MY+. To realna pomoc, którą może uzyskać każdy, kto jej potrzebuje. Wjedźcie na stronę Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej. Tak jak oni kiedyś dbali o nas, tak my zadbajmy o nich teraz kiedy tego tak bardzo potrzebują" - napisała na Instagramie.

Na odzew internautów nie trzeba było długo czekać. "Ania, piękna inicjatywa...koło w życiu się kręci i każdy kiedyś potrzebuje większego bądź mniejszego wsparcia", "Cudowna akcja", "Będziemy pomagać" - pisali w komentarzach.

Lewandowska do siły drzemiącej w tej trzymilionowej społeczności, odniosła się również w kolejnym poście. "Kochani. Dziękuję Wam za wszystkie ostatnie komentarze odnośnie naszej - 3 milionowej społeczności jaką razem tworzymy u mnie na profilu" - napisała.

Tekst uzupełniła zdjęciem, na którym pozuje w dość nietypowej dla siebie fryzurze. O ile zwykle Lewandowska pokazuje się w rozpuszczonych włosach, tym razem długie kosmyki splotła w dwa ciasne warkocze. Choć zmiana jest spora, fanom Anna w takiej stylizacji bardzo się spodobała. "Śliczna fryzura", "Pięknie pani wygląda", "Bardzo ładnie wyglądasz" - czytamy w komentarzach. 

Lewandowska nie pierwszy raz czesze się w ten sposób. Kilka dni temu w takiej samej fryzurze wybrała się na spacer. Kto wie, może dzięki komplementom fanów będzie nosić ją częściej?

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy