Prezydent Biden zerwał dla żony dmuchawiec
Joe Biden od stycznia pełni urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Ostatnio został przyłapany na uroczym geście, który rozczulił cały świat.
Joe Biden jest najstarszym amerykańskim prezydentem. Wraz z żoną, Jill Biden, od stycznia mieszkają w Białym Domu. Jest ona jego drugą współmałżonką - para wzięła ślub cztery i pół roku po śmierci pierwszej żony Joe Bidena.
Ich historia miłosna zaczęła się od zaaranżowania randki przez Franka Bidena, młodszego brata Joe. Jill wówczas była już po jednym małżeństwie, które zakończyło się rozwodem. Kilka lat wcześniej przerwała naukę na Brandywine Junior College w celu zarobienia dodatkowych pieniędzy i pracowała w agencji modelingowej. W momencie poznania swojego przyszłego męża miała 24 lata, a Joe już wówczas był senatorem. Po randce Jill podobno powiedziała swojej mamie: "W końcu poznałam dżentelmena".
Bidenowie są małżeństwem od przeszło 44 lat i mają jedną córkę, 40-letnią Ashley Blazer Biden. Owocem małżeństwa z pierwszą, zmarłą w wypadku samochodowym żoną, jest dwóch synów i córka, która zmarła wraz z matką podczas wypadku. W 2015 roku po walce z rakiem mózgu zmarł także syn Bidena, Joseph. Często mówi się, że rodzina prezydenta Stanów Zjednoczonych jest naznaczona wieloma tragediami.
Mimo tak długiego stażu małżeńskiego, Joe nie ma problemu z okazywaniem uczuć swojej ukochanej. Ostatnio został przyłapany na rozczulającym geście. Podczas spaceru nieopodal Białego Domu nieoczekiwanie się schylił i zerwał dmuchawiec, by następnie wręczyć go swojej małżonce.
Ten romantyczny moment nie umknął uwadze mediów. Pierwsza dama, mimo że na twarzy miała maseczkę, nie ukrywała zachwytu.
Czy dmuchawiec stanie się teraz nowym trendem i zastąpi bukiety róż?
Pierwsza dama tego dnia miała na sobie błękitną sukienkę w cytryny, ten sam wzór miała też na maseczce. Stylizację dopełniła żółtymi butami na lekkim obcasie. Jak podoba Wam się taka niezobowiązująca, acz elegancka stylizacja?
***