Ekstremalnie tani remont. "Farby znalazłam na śmietniku"
Szacuje się, że remont metra kwadratowego mieszkania kosztuje od jednego do kilku tysięcy złotych (chociaż każdy, kto kiedykolwiek remontował, wie, że na tego rodzaju przygodę można wydać każde pieniądze). Tymczasem Martyna - miłośniczka vintage i autorka profilu Prima Sort - odnawia swoje mieszkanie niemal za darmo, wykorzystując materiały znalezione… na śmietniku. Jak zrobić taki budżetowy remont? Jak dziś wygląda jej mieszkanie? I jaki potencjał drzemie w przedmiotach z drugiej ręki - o tym porozmawiamy w tym odcinku podcastu "Zamieszkanie".
Statystyczny Polak rocznie produkuje około 376 kg odpadów komunalnych. Dużo - tym bardziej, że przedmiotom lądującym w koszach często niczego nie brakuje i z powodzeniem mogłyby służyć nam jeszcze przez długi czas.
- Nasze śmietniki świadczą o tym, że jesteśmy coraz bogatsi, i to jest dobra informacja. Jednak pokazują też, że trochę przesadzamy z konsumpcjonizmem - mówiła Martyna w podcaście "Zamieszkanie". - Czasem znajduję całkiem nowe rzeczy, jeszcze zapakowane. Trzy tygodnie temu znalazłam na przykład ociekaczkę do naczyń. Wciąż było na niej logo sklepu.
Martyna śmietnikom i wystawkom przygląda się od lat. Jak sama przyznaje, jej zainteresowanie rzeczami z drugiej ręki zaczęło się od lumpeksów. Ciocia prowadziła sklep z tanią odzieżą, który Martyna odwiedzała jako nastolatka.
Pierwszym skarbem, który znalazła na śmietniku, był… PRL-owski telewizor. - Nie oglądałam wtedy telewizji, po prostu spodobał mi się jego wygląd. Skojarzył mi się z moimi dziadkami. Zabrałam go do domu i wykorzystałam jako kwietnik - wspomina Martyna w podcaście "Zamieszkanie".
Jak zrobić remont za małe pieniądze?
Teraz, bazując na rzeczach z drugiej ręki, przeprowadza budżetowy remont mieszkania. Jak mówi, korytarz udało jej się odnowić za kwotę ok. 1500 zł (wliczając zakup sprzętów). - Na śmietniku można znaleźć całkiem sporo: farby, płyty kartonowo-gipsowe, kleje, farby do drewna. Wiem, że są osoby, które wyremontowały cały dom, śmietnikując lub korzystając z wystawek - opowiada Martyna.
Gdzie najłatwiej znaleźć śmietnikowe perełki? Na co uważać i o czym pamiętać, przeglądając wystawki? I gdzie przebiega granica między "śmietnikowaniem" a zbieractwem? O tym również rozmawiamy w nowym odcinku podcastu "Zamieszkanie".








