Bajkonur. Kosmos na końcu świata

article cover
Roscosmos Press Office\TASS via Getty ImagesGetty Images

Bajkonur. Kosmos na końcu świata

Charakter miasta - ściśle związanego z kosmodromem – wyraża się w małej architekturze i dekoracjach. Do dziś na terenie Bajkonuru zachowały się metalowe miniaturki rakiet, czy barwne murale i pomniki, oddające hołd zdobywcom kosmosu. Jednym z najbardziej znanych z nich jest „rybak” – stojący przy wjeździe do miasta monument, upamiętniający osobę Aleksieja Leonowa, pierwszego człowieka, który udał się na spacer w kosmicznej przestrzeni. Zabawną nazwę pomnik zawdzięcza swojej formie: zdaniem mieszkańców Leonow, sportretowany z szeroko rozłożonymi rękami, wygląda, jakby właśnie chwalił się wędkarskim trofeum. Swoje statuy w Bajkonurze mają też m.in. Jurij Gagarin i Mitrofan Niedielin. W mieście znajduje się też pamiątkowa aleja: rosnące w niej drzewa posadzili kosmonauci. Czas zabrał sporo z dawnej świetności miasta, nadając mu w zamian niezwykły, nieco surrealistyczny charakter. Dziś podniszczone budynki, pomniki i kosmiczne dekoracje toną w burym, kazachskim pyle.
Charakter miasta - ściśle związanego z kosmodromem – wyraża się w małej architekturze i dekoracjach. Do dziś na terenie Bajkonuru zachowały się metalowe miniaturki rakiet, czy barwne murale i pomniki, oddające hołd zdobywcom kosmosu. Jednym z najbardziej znanych z nich jest „rybak” – stojący przy wjeździe do miasta monument, upamiętniający osobę Aleksieja Leonowa, pierwszego człowieka, który udał się na spacer w kosmicznej przestrzeni. Zabawną nazwę pomnik zawdzięcza swojej formie: zdaniem mieszkańców Leonow, sportretowany z szeroko rozłożonymi rękami, wygląda, jakby właśnie chwalił się wędkarskim trofeum. Swoje statuy w Bajkonurze mają też m.in. Jurij Gagarin i Mitrofan Niedielin. W mieście znajduje się też pamiątkowa aleja: rosnące w niej drzewa posadzili kosmonauci. Czas zabrał sporo z dawnej świetności miasta, nadając mu w zamian niezwykły, nieco surrealistyczny charakter. Dziś podniszczone budynki, pomniki i kosmiczne dekoracje toną w burym, kazachskim pyle. Sergei Savostyanov\TASS via Getty ImagesGetty Images
Sąsiadujące z kosmodromem miasto, podobnie jak wiele innych metropolii na terenie ZSRR, przez długi czas było tajnym ośrodkiem. Wielokrotnie zmieniało swoją nazwę: było m.in. Taszkentem – 90, Zarją, Zwiezdogradem, Leninskiem… Oficjalnie, Bajkonurem nazwano je dopiero w 1995 roku. Co ciekawe, miejscowość o nazwie Bajkonur istniała na mapie już wcześniej – miano to nosiła niewielka wioska, odległą od kosmodromu o kilkaset kilometrów. Skomplikowane? I o to chodziło - władzom ZSRR zależało na tym, by zagraniczne służby miały problem z określeniem miejsca, w którym rodzi się sowiecka potęga kosmiczna. By wywołać jeszcze większe zamieszanie, we wsi Bajkonur postawiono nawet atrapy rakiet.
Sąsiadujące z kosmodromem miasto, podobnie jak wiele innych metropolii na terenie ZSRR, przez długi czas było tajnym ośrodkiem. Wielokrotnie zmieniało swoją nazwę: było m.in. Taszkentem – 90, Zarją, Zwiezdogradem, Leninskiem… Oficjalnie, Bajkonurem nazwano je dopiero w 1995 roku. Co ciekawe, miejscowość o nazwie Bajkonur istniała na mapie już wcześniej – miano to nosiła niewielka wioska, odległą od kosmodromu o kilkaset kilometrów. Skomplikowane? I o to chodziło - władzom ZSRR zależało na tym, by zagraniczne służby miały problem z określeniem miejsca, w którym rodzi się sowiecka potęga kosmiczna. By wywołać jeszcze większe zamieszanie, we wsi Bajkonur postawiono nawet atrapy rakiet. Sergei Savostyanov\TASS via Getty ImagesGetty Images
Położony na terenie dzisiejszego Kazachstanu port kosmiczny Bajkonur powstał w 1955 roku i jest najstarszym tego typu obiektem na świecie. Stąd wystrzelono pierwszego sztucznego satelitę Ziemi – Sputnik 1 i to stąd na podbój gwiazd ruszały, najpierw zwierzęta (Sputnik 2 z Łajką na pokładzie), a później ludzie m.in. Jurij Gagarin i Walentina Tierieszkowa. To również z Bajkonuru startował jedyny Polak, któremu dotychczas udało się odbyć lot w kosmos– Mirosław Hermaszewski. Pracownicy kosmodromu oprócz laboratoriów, symulatorów, miejsca do ćwiczeń, biur i innych elementów badawczej infrastruktury potrzebowali również miejsca do życia. Dlatego w sąsiedztwie kosmodromu powstało miasto, na terenie którego znajdowały się budynki mieszkalne i administracyjne, szkoły oraz obiekty sportowe i kulturalne.
Położony na terenie dzisiejszego Kazachstanu port kosmiczny Bajkonur powstał w 1955 roku i jest najstarszym tego typu obiektem na świecie. Stąd wystrzelono pierwszego sztucznego satelitę Ziemi – Sputnik 1 i to stąd na podbój gwiazd ruszały, najpierw zwierzęta (Sputnik 2 z Łajką na pokładzie), a później ludzie m.in. Jurij Gagarin i Walentina Tierieszkowa. To również z Bajkonuru startował jedyny Polak, któremu dotychczas udało się odbyć lot w kosmos– Mirosław Hermaszewski. Pracownicy kosmodromu oprócz laboratoriów, symulatorów, miejsca do ćwiczeń, biur i innych elementów badawczej infrastruktury potrzebowali również miejsca do życia. Dlatego w sąsiedztwie kosmodromu powstało miasto, na terenie którego znajdowały się budynki mieszkalne i administracyjne, szkoły oraz obiekty sportowe i kulturalne. Sergei Savostyanov\TASS via Getty ImagesGetty Images
Dziś na terenie Bajkonuru ulokowane jest m.in. dziewięć kompleksów startowych, 34 kompleksy techniczne do przygotowywania rakiet oraz promów kosmicznych, trzy stacje paliw dla promów kosmicznych, dwa lotniska i gigantyczne centrum kontroli lotów. Mimo że Kazachstan w 1991 roku stał się niepodległym państwem, Rosjanie nadal korzystają z kompleksu. W ramach umowy dzierżawy, płacą za tę możliwość 115 milionów dolarów rocznie. Co więcej - z Bajkonuru do gwiazd startowali nie tylko Rosjanie. Przez dziewięć ostatnich lat z kosmodromu korzystali również Amerykanie ( start rakiety Falcon 9 w maju tego roku był pierwszym od blisko dekady lotem załogowym z terenu USA).
Dziś na terenie Bajkonuru ulokowane jest m.in. dziewięć kompleksów startowych, 34 kompleksy techniczne do przygotowywania rakiet oraz promów kosmicznych, trzy stacje paliw dla promów kosmicznych, dwa lotniska i gigantyczne centrum kontroli lotów. Mimo że Kazachstan w 1991 roku stał się niepodległym państwem, Rosjanie nadal korzystają z kompleksu. W ramach umowy dzierżawy, płacą za tę możliwość 115 milionów dolarów rocznie. Co więcej - z Bajkonuru do gwiazd startowali nie tylko Rosjanie. Przez dziewięć ostatnich lat z kosmodromu korzystali również Amerykanie ( start rakiety Falcon 9 w maju tego roku był pierwszym od blisko dekady lotem załogowym z terenu USA). Roscosmos Press Office\TASS via Getty ImagesGetty Images
Bajkonur fascynuje nie tylko miłośników astronautyki, ale i filmowców. W tym roku, na Krakowskim Festiwalu Filmowym można było obejrzeć dokument „Bajkonur. Ziemia” (reż. Andrea Sorini), w poetycki sposób portretujący życie w tym niezwykłym miejscu. „Bajkonur stanowi symbol nigdy niezrealizowanej utopii pokojowej obecności człowieka poza Ziemią. Ale ten pustynny region Kazachstanu, przecinany niegdyś przez Jedwabny Szlak, to także miejsce nawarstwiania się innych mitologii” – czytamy w opisie filmu. Ośrodek przyciąga również fotografów. Jednym z najbardziej znanych cykli zdjęć, wykonanych w Bajkonurze jest fotoreportaż Francuza, Jonathana Jimeneza, który swoje prace opublikował w wydanej w ubiegłym roku książce „Baikonur: Vestiges of the Soviet Space Program”. Ci, którym nie wystarcza oglądanie filmów i fotografii, mogą zobaczyć Bajkonur na własne oczy. Kilka lat temu część kompleksu została udostępniona turystom. Wycieczki do kazachstańskiej bazy organizują nawet polskie biura podróży. Cena? Około 7 tysięcy złotych.
Bajkonur fascynuje nie tylko miłośników astronautyki, ale i filmowców. W tym roku, na Krakowskim Festiwalu Filmowym można było obejrzeć dokument „Bajkonur. Ziemia” (reż. Andrea Sorini), w poetycki sposób portretujący życie w tym niezwykłym miejscu. „Bajkonur stanowi symbol nigdy niezrealizowanej utopii pokojowej obecności człowieka poza Ziemią. Ale ten pustynny region Kazachstanu, przecinany niegdyś przez Jedwabny Szlak, to także miejsce nawarstwiania się innych mitologii” – czytamy w opisie filmu. Ośrodek przyciąga również fotografów. Jednym z najbardziej znanych cykli zdjęć, wykonanych w Bajkonurze jest fotoreportaż Francuza, Jonathana Jimeneza, który swoje prace opublikował w wydanej w ubiegłym roku książce „Baikonur: Vestiges of the Soviet Space Program”. Ci, którym nie wystarcza oglądanie filmów i fotografii, mogą zobaczyć Bajkonur na własne oczy. Kilka lat temu część kompleksu została udostępniona turystom. Wycieczki do kazachstańskiej bazy organizują nawet polskie biura podróży. Cena? Około 7 tysięcy złotych. Roscosmos Press Office\TASS via Getty ImagesGetty Images
Proszę sobie wyobrazić: szeroki step, okolice Jeziora Aralskiego, brak siedzib ludzkich, sąsiedztwo dużej, nowoczesnej linii kolejowej. Miejsce idealne. Może nie do życia, ale do budowy kosmodromu już tak. Zwłaszcza, gdy trwa zimna wojna, a istnienie kompleksu musi pozostać tajemnicą.
Proszę sobie wyobrazić: szeroki step, okolice Jeziora Aralskiego, brak siedzib ludzkich, sąsiedztwo dużej, nowoczesnej linii kolejowej. Miejsce idealne. Może nie do życia, ale do budowy kosmodromu już tak. Zwłaszcza, gdy trwa zimna wojna, a istnienie kompleksu musi pozostać tajemnicą.Roscosmos Press Office\TASS via Getty ImagesGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?