Reklama

Co warto zobaczyć w Albanii?

Dawno już minęły czasy, kiedy Albania budziła obawy wśród turystów. Dziś to jeden z najbardziej popularnych kierunków wakacyjnych coraz większej rzeszy wypoczywających, i to niemal z całego świata.

Pośród historii i współczesności

Koniec sierpnia i wrzesień to idealna pora, żeby odwiedzić ten kraj. Słońce wciąż jeszcze mocno świeci. Nad morzem w Albanii jest średnio 270-300 słonecznych dni!

Z drugiej strony upały nie są już tak dokuczliwe, więc śmiało można opuścić piękne albańskie plaże i trochę pozwiedzać. Zacznijmy od Tirany.

To na wskroś nowoczesne miasto, w którym jednak nie brak elementów przeszłości. Dlatego łatwo znajdziemy tu meczety, jak i elementy socrealistycznej architektury, którą budował komunistyczny dyktator Enver Hodża. Dziś coraz częściej to miasto szklanych wieżowców, które żyje szybko, w iście bałkańskim rytmie. Kogo nieco zmęczy wielkomiejski hałas, może wybrać się do oddalonej o niespełna godzinę jazdy ze stolicy Krui.

Reklama

Kruja to pierwsza historyczna stolica kraju. Miasto zasłynęło w 1433 roku, kiedy Skanderbeg (bohater narodowy Albanii) odbił je z rąk Turków. Dziś warto w nim zobaczyć zamek, muzeum Skanderbega i przejść się bazarową uliczką, gdzie możemy kupić oryginalny dywan, monety, książki, breloki oraz jeden z najbardziej znanych albańskich trunków, czyli koniak Skënderbeu.

Piękno gór. Relaks plażowania

Albania to kraj górzysty. Góry zajmują większą powierzchnię kraju i stanowią idealne miejsce na odpoczynek dla spragnionych ciszy i spokoju. My proponujemy Góry Północnoalbańskie, które leżą po obu stronach granicy albańsko-czarnogórskiej i w Kosowie.

Są wysokie i dzikie, ale właśnie dlatego dają niesamowitą okazję do obcowania z dziewiczą przyrodą. Na koniec plaże. Te znajdujące się na tzw. albańskiej riwierze, czyli na południu kraju, w Dhërmi, Ksamilu czy Himarze spełnią marzenia największych miłośników zarówno kąpieli wodnych, jak i słonecznych. Na północy godne polecenia są te leżące w okolicach miasta Durrës.

Przydatne informacje

Baza turystyczna w Albanii jest już dobrze rozwinięta. W Tiranie i w większych miastach można zatrzymać się w hotelach o wysokim standardzie. Jednak podróżny o mniej zasobnym portfelu również nie powinien mieć problemu ze znalezieniem noclegu.

Na całym wybrzeżu jest duży wybór pensjonatów i małych hoteli. W sierpniu cena pokoju będzie wynosiła od 35 do 50 euro za pokój, ale już pod koniec miesiąca bez problemu znajdziemy nocleg w granicach 20-30 euro.

Zobacz także:


Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy