Droga Śmierci w Boliwii

Nie trudno domyślić się, dlaczego droga może zyskać taką nazwę. W tym przypadku jest ona w pełni zasłużona.

123RF/PICSEL

Droga Śmierci w Boliwii

Nie trudno domyślić się, dlaczego droga może zyskać taką nazwę. W tym przypadku jest ona w pełni zasłużona.

Do roku 2006 była to jedyna droga łącząca La Paz z Coroico. 123RF/PICSEL

Obecnie dostępna jest alternatywna znacznie bezpieczniejsza i wygodniejsza droga między tymi miastami. Także stan utrzymania North Yungas znacznie się poprawił.123RF/PICSEL

69 kilometrowa trasa wiedzie z La Paz do Coroico.123RF/PICSEL

Jednak droga nadal, choć już nie w takim stopniu, zbiera swoje śmiertelne żniwo.123RF/PICSEL

Niewątpliwie pochłonęła wiele istnień ludzkich już na etapie powstawania. Budowali ją paragwajscy więźniowie w roku 1930.123RF/PICSEL

Jednak ci, którzy odpowiedzialnie podeszli do planowania wyprawy i właściwie oszacowali swoje możliwości, nie żałują. To także jedna z najpiękniejszych tras świata. Opracowanie: IG123RF/PICSEL

Nie tylko wśród lokalnych kierowców, ale i wśród pragnących ekstremalnych przeżyć rowerzystów, wśród których trasa jest niezwykle popularna.123RF/PICSEL

Spektakularne widoki, serpentyny i posmak niebezpiecznej przygody przyciąga miłośników dwóch kółek, którzy nie zawsze są przygotowani do pokonania tego rodzaju trasy.123RF/PICSEL

Urwiska, osuwiska, mgły, liczne zakręty, szerokość drogi rzadko przekraczająca 3 m, a także liczne krzyże znaczące miejsca tragedii to jej cechy charakterystyczne.123RF/PICSEL

Aż do połowy lat 90. rocznie ginęło na niej ok. 300 kierowców rocznie! Po wielu latach modernizacji bezpieczeństwo nieco się poprawiło, choć zła sława North Yungas wciąż przyciąga miłośników mocnych wrażeń, szczególnie na rowerach.123RF/PICSEL