Ferie: Nad morzem czy w górach?
O tej porze roku wypoczynek poza domem to świetny pomysł, by złapać głębszy oddech. Zarówno góry, jak i morze mają swoich amatorów.
W nadmorskim powietrzu zimą jest dużo jodu - cennego dla osób z niedoczynnością tarczycy. Niestety, duża wilgotność powietrza, częste zmiany ciśnienia i temperatury nie służą osobom z dolegliwościami układu krążenia, bo mogą je zaostrzyć. Osoby z chorobą wieńcową z kolei nie zawsze czują się dobrze w górach, ponieważ ostry klimat, połączony z intensywnym wysiłkiem mogą skutkować bólem za mostkiem oraz trudnościami w oddychaniu. Góry doskonale przysłużą się astmatykom, osobom z AZS, a także cierpiącym na zbyt niską odporność.
Morze
1. Dzięki zmiennym wiatrom powietrze o tej porze roku jest tu wyjątkowo czyste i wolne od alergenów. Ma też dużo aerozoli morskich, zawierających cząsteczki m.in. chlorku, bromu, jodu oraz ozonu.
2. Urlop nad morzem zimą nie jest drogi, a przy tym masz pewność, że nie spotkasz tam tłumów. To plus, jeśli potrzebujesz się wyciszyć!
Góry
1. Ostry klimat, częste skoki ciśnienia i temperatury służą naszemu organizmowi, ponieważ stymulują układ odporności. W górach oddychamy też szybciej i głębiej!
2. Góry zimą zachęcają do wysiłku fizycznego: spacerów, wspinaczki czy nart. Dlatego to dobry wybór, jeśli chcesz złapać formę lub zgubić kilka niepotrzebnych kilogramów!