Hulajnogą po czeskich Beskidach

Wystarczy 40-minutowa jazda samochodem z Cieszyna lub półtoragodzinna podróż z Katowic nową autostradą A-1, by dotrzeć do niezwykłego miejsca, które pozwoli nam odkryć czeskie Beskidy. Jedni mogą tutaj uprawiać aktywną turystykę, inni zaś mają okazję do zaszycia się w leśnej głuszy, by odpocząć z dala od cywilizacji - między górami.

Panorama ze szczytu Łysej Góry
Panorama ze szczytu Łysej GóryGrzegorz Skrzypakmateriały prasowe
Panorama ze szczytu Łysej Góry
Panorama ze szczytu Łysej GóryGrzegorz Skrzypakmateriały prasowe

Ostravice to niewielka miejscowość w powiecie Frydek-Mistek, stanowiąca idealną bazę wypadową na szlaki turystyczne położone w Beskidzie Śląsko-Morawskim.

Najwyższym szczytem tego pasma górskiego, położonego na pograniczu Czeskiej Republiki i Słowacji jest Łysa Góra (Lysa Hora) o wysokości 1323 m n.p.m. Dla mieszkańców Śląska Cieszyńskiego to wręcz magiczna góra, zwana "Królową Beskidu Morawsko-Śląskiego", o której powstały liczne legendy.

To uwielbiany kierunek wypraw naszych południowych sąsiadów. Prowadzą na nią liczne szlaki turystyczne o różnych długościach i różnych poziomach trudności, przez które dzień w dzień przewijają się setki turystów. Są też wśród nich wybitni pasjonaci górskich wędrówek, którzy prześcigają się w zdobywaniu tego szczytu.

Łysa Góra (1323 m n.p.m.) w Czeskich Beskidach
Łysa Góra (1323 m n.p.m.) w Czeskich BeskidachGrzegorz Skrzypakmateriały prasowe

Na razie rekord nie jest jednak zagrożony. Należy do pewnego emeryta z Ostravy, który wyszedł na Łysą Górę już ponad pięć tysięcy razy! A trzeba przyznać, że podejście na szczyt nie należy do łatwych... Za to z góry - jak to z góry - zawsze łatwiej.

Chata u Zbuja

Wybierając szlak czerwony, a następnie idąc zielonym możemy dotrzeć do ciekawego miejsca i zrobić dłuższy odpoczynek w "Chacie u Zbuja" (pisownia oryginalna - przyp. red.), gdzie serwowane są miejscowe specjały. Co ciekawe zapłacimy za nie w złotówkach.

Chata u Zbuja - przystanek dla zmęczonych wędrowców
Chata u Zbuja - przystanek dla zmęczonych wędrowcówGrzegorz Skrzypakmateriały prasowe

Cechą charakterystyczną większości tamtejszych szlaków i dróg wiodących między lasami jest asfaltowa nawierzchnia, która pozwala na swobodne poruszanie się rowerem lub nawet... hulajnogą.

Hulajnoga (w języku czeskim "koloběžka") to dość popularny środek transportu w czeskich Beskidach. Rowery i hulajnogi można wypożyczyć w ośrodku Sepetna, by następnie dwukołowymi pojazdami wyruszyć na trasę i cieszyć się przejażdżką po asfaltowych serpentynach.

Widok z Niedźwiedziej Skały niedaleko ośrodka Sepetna
Widok z Niedźwiedziej Skały niedaleko ośrodka SepetnaGrzegorz Skrzypakmateriały prasowe

Turyści przemierzający szlaki górskie prawdziwe wytchnienie znajdą dopiero w malowniczo położonych ośrodkach wypoczynkowych, usytuowanych na zboczach gór, pomiędzy którymi płynie górski strumień - zwany przez miejscowych Sepetnym Potokiem. Uwagę przyciąga tutaj drewniana zabudowa w dawnym stylu, chociaż nie brakuje też komfortowych miejsc z zapleczem wypoczynkowym i rekreacyjnym (basen, sauna, jacuzzi, korty tenisowe). Z okien i tarasów widać jak na dłoni pasmo Beskidu Śląsko-Morawskiego.

Lokalne browary

Sepetna - przykład dawnej drewnianej zabudowy z początku XX w. - obecnie z komfortowym wnętrzem
Sepetna - przykład dawnej drewnianej zabudowy z początku XX w. - obecnie z komfortowym wnętrzemKrzysztof Żołądekmateriały prasowe

Centrum rekreacji Sepetna stanowi idealną bazę wypadową na górskie wycieczki. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się tutejsze restauracje, w których można spróbować klasycznych i regionalnych: czeskich, morawskich i śląskich potraw. Ale Czeska Republika kojarzy się przede wszystkim z piwem, więc trudno nie wspomnieć o tym trunku.

Na szlaku wędrówki po czeskich Beskidach można natknąć się na większe lub mniejsze browary. W Ostravicach turyści mogą zajrzeć do małego, lokalnego browaru, gdzie dowiedzą się jakie są poszczególne etapy produkcji piwa i mogą skosztować złotego trunku prosto z tanka.

Bila - dla narciarzy i nie tylko

Aktywnie wypocząć można także w gminie Bila, położonej 25 km od Ostravic. Przepięknie położona w Beskidach - górska miejscowość przyciąga turystów zarówno latem, jak i zimą, głównie rodziny z dziećmi.

Funkcjonuje tutaj m.in. wyciąg z czteroosobowymi kanapami, który w zimie wywozi na górę narciarzy, a latem miłośników jazdy na hulajnogach, którzy później mają nie lada frajdę, zjeżdżając kilkukilometrową, asfaltową trasą.

Tak się jeździ hulajnogą po czeskich Beskidach
Tak się jeździ hulajnogą po czeskich BeskidachGrzegorz Skrzypakmateriały prasowe

Ciekawostkę w tutejszej wypożyczalni stanowią rowery z napędem elektrycznym, które znacznie ułatwiają pokonywanie wzniesień. Wokół kompleksu narciarskiego - pomiędzy lasami i szczytami czeskiego Beskidu - wiją się szlaki rowerowe o łącznej długości kilkudziesięciu kilometrów.

Przejeżdżając rowerem lub hulajnogą przez Bilę warto zobaczyć zamek arcybiskupów, zbudowany na początku XX wieku przez biskupa Bauera i odrestaurowany w 2014 roku oraz trzeba też zwrócić uwagę na drewniany kościół świętego Bedrzicha z drugiej połowy XIX wieku.

Wojciech Lubiński

Styl.pl/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas