Jak przetrwać długi lot?
Suche powietrze, zmiany ciśnienia, jedna pozycja... Wiele godzin spędzonych w samolocie może niekorzystnie odbić się na naszym samopoczuciu.
Jeśli jednak zastosujemy się do sprawdzonych wskazówek, długą podróż da się przetrwać w niezłej formie.
Pij wodę. W samolocie wilgotność jest niska, dlatego wodę (kawa, alkohol i napoje gazowane dodatkowo odwadniają) trzeba popijać regularnie małymi łykami, najlepiej ok. szklankę wody w każdej godzinie lotu. Możesz wziąć ze sobą butelkę, ale musisz ją kupić dopiero w strefie bezcłowej.
Postaw na lekkostrawne jedzenie. Podróżowanie na czczo to nie jest dobry pomysł - wzmaga objawy choroby lokomocyjnej. Przed lotem zjedz lekki posiłek bogaty w białko. Nie jedz natomiast cebuli ani kapusty czy roślin strączkowych, czyli produktów, które powodują uciążliwe wzdęcia. Możesz wnieść własne jedzenie na pokład.
Ruszaj nogami! Długie siedzenie w jednej pozycji sprawia, że krew w żyłach zaczyna płynąć wolniej i mogą powstać groźne dla życia zakrzepy. Dlatego staraj się raz na godzinę wstać i przejść się tam i z powrotem, ruszaj palcami.
Skorzystaj też z pokładowych broszur, w których są pokazane i opisane ćwiczenia, które można wykonywać, siedząc. No i nie zakładaj do samolotu skarpetek z obciskającym ściągaczem.
1. Poduszka. Dzięki niej unikniesz bólu ramion i szyi, łatwiej zaśniesz oraz zmniejszysz ryzyko udaru mózgu. Gdy głowa opada bezwiednie, kręgi szyjne zaczynają uciskać ścianę tętnicy. W ten sposób może dojść do jej pęknięcia. Najlepsze poduszki to te w kształcie rogala, np. nadmuchiwane.
2. Nawilżający krem i woda termalna w spreju. Taki zestaw przyniesie ulgę Twojej skórze na twarzy.
2. Sztuczne łzy. Zastosuj je, gdy oczy zrobią się suche.