Reklama

Kobiety chcą więcej niż miały!

Czemu warto wziąć w podróż obrączkę? Gdzie w programie powiało grozą i czemu kobiety utożsamia się z kłopotami? Zaglądamy za kulisy "Kobiety na krańcu świata"!

Czemu warto wziąć w podróż obrączkę? Gdzie w programie powiało grozą i czemu kobiety utożsamia się z kłopotami? Zaglądamy za kulisy "Kobiety na krańcu świata"!

Martyna Wojciechowska opowiedziała w studiu "Dzień Dobry TVN" o przygodach z 5 serii programu i zapowiedziała, że będzie pracować nad następną. 

- Zarzekałam się po 5. serii programu, że to już koniec i idę na emeryturę, ale nie - przyznała. Wojciechowska wspomniała także o zaletach i trudnościach samotnego podróżowania.

Praca przy programie to ogromne wyzwanie - organizacyjne i logistyczne. Sam sprzęt to ciężar około 150 kilogramów, do tego drugie tyle w walizkach z ubraniami.

Przygody na trasie są wręcz wpisane w wyjazdy ekipy, niestety nie wszystko też wychodzi za pierwszym razem, ale efekt końcowy jest niesamowity.  

Reklama

Martyna zdradziła też dobre patenty na bezpieczną podróż samotnej kobiety. - Obrączka na palcu lub zdjęcie wyimaginowanego narzeczonego bardzo dobrze działają. Jedyne, co może się wydarzyć w podróży kobiety to brak wyobraźni - podkreśla Wojciechowska.


TVN/x-news
Dowiedz się więcej na temat: Martyna Wojciechowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy