Koszyce na romantyczny wyjazd

Unikatowa starówka, złoty skarb, malownicze jaskinie, a także fascynujące całościenne murale to tylko część atrakcji, które czekają na turystów w drugim co do wielkości mieście Słowacji. Szczególne położenie Koszyc i historyczne zawirowania sprawiły, że są one miastem wielokulturowym, w którym przeplatają się wpływy węgierskie, żydowskie i niemieckie, co tylko dodaje im uroku.

Zwiedzanie zacznij od położonej w samym sercu starego miasta katedry św. Elżbiety. To największa świątynia na Słowacji. Historia jej budowy sięga aż XIV w. Wiąże się z nią wiele opowieści. Jednak najbardziej interesująca dotyczy żony architekta kościoła. Ponoć kobieta była alkoholiczką. W efekcie zirytowany małżonek, kazał zrobić na jej podobiznę rzygacz, aby wszyscy koszyczanie wiedzieli, jaka jest obrzydliwa. Nie wiadomo, jak wpłynęło to na niesforną niewiastę, jednak gargulec do dziś dnia zdobi katedrę.

Miłośnicy historii znajdą tu kryptę, w której spoczywają szczątki Franciszka II Rakoczego, węgierskiego magnata, słynnego przywódcy powstania przeciwko panowaniu Habsburgów. Warto też wspiąć się wąskimi schodami na szczyt katedralnej wieży, z której rozciąga się panorama na całe miasto. Nieopodal katedry mieści się budynek Teatru Państwowego Koszyce, który otwarto w 1899 r.  Co ciekawe, przedstawienia początkowo odbywały się tu po węgiersku,  a nie po słowacku. Stamtąd wybierz się na spacer jedną z najbardziej urokliwych uliczek starówki ul. Rzemiosł. Przy okazji możesz kupić ręcznie wykonywane pamiątki wprost od rzemieślników, których pracownie tam się mieszczą. 

Następnie skieruj się do Muzeum Wschodniej Słowacji, gdzie przechowywany jest Koszycki Złoty Skarb. W 1935 r. w czasie prac remontowych przy budynku przy ul. Głównej 68 dwóch robotników natknęło się na metalową puszkę. Gdy ją otworzyli, aż zaniemówili - w środku znajdowało się 2920 złotych monet, trzy medale i naszyjnik, również ze złota, o długości 2,14 metra! Wszystko razem ważyło ponad 11 kg. Te wszystkie cuda obejrzysz, jeśli tylko odważysz się wejść do... sejfu. Zwróć uwagę  na jedyny na świecie medal króla Ferdynanda I, pochodzący z 1541 r.

Jeśli czas ci pozwoli, wybierz się  do oddalonych o kilka przystanków autobusem ruin zamku. Do dziś nie wiadomo kto i kiedy postawił twierdzę, ani czemu miała ona służyć, ani nawet czy dokończono jej budowę. Wiele wskazuje na to, że nie... Dziś widoczne pozostały fragmenty murów z unikatową na skalę Europy trójkątną wieżą obronną. Postawiona tu nowoczesna wieża widokowa pozwala zobaczyć jak na dłoni zarówno historyczne centrum miasta, jak też nowe dzielnice.

Jeśli nad miejskie atrakcje przedkładasz aktywny wypoczynek, zaplanuj wyprawę do Parku Narodowego Słowacki Raj z bajkowymi wodospadami, pomostami i szlakami prowadzącymi po drabinkach lub do zapisanych na liście UNESCO jaskiń. W letnie upały szczególnie przyjemnie eksploruje się Dobszyńską Lodową Jaskinię albo Jaskinię Domica. Gdy zmęczy Cię już zwiedzanie, usiądź w jednym z barów lub restauracji i spróbuj regionalnych potraw. Najlepiej będą smakować wraz z kieliszkiem tutejszego wina Kaschauer, jak mówią mieszkańcy, "idealnego na miłowanie". Anna Kryńska