Krynica-Zdrój na starych zdjęciach. Tak przed wojną wyglądała perła polskich uzdrowisk
Kuracjuszki ubrane w eleganckie płaszcze postanowiły zaczerpnąć chwili relaksu przed budynkiem uzdrowiska. Może w trakcie rozmowy zachwalają prozdrowotne właściwości wód leczniczych? A może ich głowy zaprzątają o wiele bardziej przyziemne kwestie? To już na zawsze pozostanie tajemnicą. Moment ten, uwieczniony na czarno-białej fotografii, miał miejsce w 1926 roku w Krynicy-Zdroju. Miejscowość od końca XIX wieku stawała się modnym i elitarnym miejscem. Po pierwszej wojnie światowej zaczęły powstawać tu pensjonaty, hotele i prywatne wille. Tak perła polskich uzdrowisk wyglądała w okresie międzywojennym.

Spis treści:
Perła polskich uzdrowisk działa jak magnes
Oto ona, perła polskich uzdrowisk. Krynica-Zdrój: miejscowość położona w malowniczym Beskidzie Sądeckim od dawna przyciąga jak magnes kuracjuszy chcących skosztować z uzdrowiskowych dobrodziejstw, w tym leczniczych wód. To jedno z najpopularniejszych uzdrowisk w Małopolsce - jak podawało Radio Zet, w 2024 roku odwiedziło go niemal 1,5 mln turystów.
Krynica-Zdrój już przed wojną była chętnie odwiedzana przez rozmaitych gości, co widać dokładnie na zachowanych, czarno-białych kadrach z 20-lecia międzywojennego. Wystarczy rzut oka na archiwalną fotografię wykonaną w 1928 roku. Deptak przed Pijalnią Główną był wręcz oblegany.

Rozkwit
Rozwój uzdrowiska zapoczątkował Józef Dietl w 1856 roku. Profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, uznawany za ojca polskiej balneologii jako pierwszy sklasyfikował polskie wody lecznicze. Do Krynicy przybył wraz ze specjalną komisją. Misja: analiza możliwości rozwoju tego wyjątkowego miejsca. To otworzyło drogę do stosowania kąpieli borowinowych, a następcy Dietla dbali o kolejne etapy rozwoju miasta. Dzięki temu powstały Stare Łazienki Mineralne, Stare Łazienki Borowinowe, Dom Zdrojowy, drewniana Pijalnia Główna z deptakiem, pensjonaty czy teatr modrzewiowy.
W 1885 roku do uzdrowiska przybył ceniony hydroterapeuta Henryk Ebers, który był m.in. inicjatorem budowy jednej z altan pijalni wód. Kolejną ważną postacią był geolog Rudolf Zuber, który w wyniku głębokich odwiertów odkrył wodę, która obecnie nazwę czerpie od jego nazwiska. Zuber to jeden z najsilniejszych w Europie szczawi alkalicznych.
Modnie i elitarnie. Śmietanka towarzyska podbija kurort
Wraz z końcem XIX wieku Krynica-Zdrój stała się miejscem modnym i przyciągającym elity. Na przestrzeni lat bywali tu m.in. Jan Matejko, Henryk Sienkiewicz,Władysław Reymont, Julian Tuwim, Konstanty Ildefons Gałczyński.Jan Kiepura miał tu nawet własną willę "Patria".
Uzdrowiskowa architektura
Krynica-Zdrój kojarzy się z charakterystyczną, drewnianą architekturą z misternymi zdobieniami. Najpiękniejsze drewniane domy wzniesiono w drugiej połowie XIX wieku, kiedy to do miejscowości zaczęli tłumnie przybywać kuracjusze. Wille nawiązujące do architektury uzdrowisk alpejskich wyróżniają wieżyczki, werandy, wykusze, balkony i frontowe ganki. Przy Bulwarach Dietla zachowały się m.in. Biała Róża, Biały Orzeł, Kosynier czy Węgierska Korona. W pensjonacie Wisła zatrzymywali się Helena Modrzejewska, Gabriela Zapolska, Ludwik Solski i Tadeusz Boy Żeleński.
Jedna z najbardziej znanych willi - Romanówka - współcześnie jest siedzibą Muzeum Nikifora. Co ciekawe, willa do 1990 roku znajdowała się w innym miejscu: została rozebrana, a po pracach konserwatorskich odtworzona.
W parku Słotwińskim znajduje się pijalnia Słotwinka z 1806 roku - drewniany pawilon to najstarszy obiekt na terenie Krynicy. Innym charakterystycznym jest pijalnia Jan - ta powstała z kolei w drugiej połowie XIX wieku.
Nowy rozdział
Rozkwit Krynicy-Zdroju brutalnie przerwał wybuch pierwszej wojny światowej. Kurort opustoszał i na jakiś czas odszedł w zapomnienie.
Po zakończeniu konfliktu, uzdrowisko trafiło pod pieczę polskich władz. W pierwszych latach po wojnie na miejsce przybyła rządowa komisja, która zdecydowała o odbudowie. Pierwszym dyrektorem zakładu zdrojowego został w 1918 roku inż. Leon Nowotarski. Część obiektów została odrestaurowana, w przestrzeni pojawiły się nowe, w tym m.in. Nowe Łazienki Mineralne, Nowy Dom Zdrojowy czy pensjonat Lwigród.

Na Jaworzynie Krynickiej powstało schronisko, a w 1938 roku na Górę Parkową poprowadzono kolejkę szynową.
Jak czytamy na stronie krynica-zdroj.pl:
W 1919 roku na leczenie lub wczasy wypoczynkowe do Krynicy wybrało się 10 tys. osób, a w 1938 roku było to już 40 tys. kuracjuszy.
W okresie międzywojennym wznoszono pensjonaty, hotele i prywatne wille - w 1928 roku było ich łącznie 164. Wśród najważniejszych znajdowały się willa "Patria", Nowy Dom Zdrojowy i sanatorium Lwigród.

Pocztówka z przeszłości
"Państwowy Zakład Zdrojowy w Krynicy-Zdroju. Widok zewnętrzny Domu Zdrojowego. Przed budynkiem widoczni kuracjusze" - brzmi opis jednej z fotografii, która miała zostać wykonana w przedziale czasowym 1918 - 1939.
Na pierwszym planie: wypoczywający i korzystający z wolnego czasu goście, zapewne oddający się dyskusjom na rozmaite tematy. W dolnym prawym rogu fotograf uwiecznił mknącego w znanym tylko sobie kierunku jednego z gości. Aż chce się powiedzieć: "to był świat w zupełnie starym stylu".

Tłem dla rozgrywającej się sceny jest charakterystyczna architektura. Dom Zdrojowy, czyli okazała budowla w stylu neorenesansu, został zaprojektowany w 1889 roku przez Juliana Niedzielskiego i Jana Zawiejskiego. Dawniej był on nazywany Dworcem Zdrojowym. W okresie międzywojennym miejsce to szczególnie upodobał sobie marszałek Józef Piłsudski z rodziną.

"Do wód", czyli cenne właściwości wód leczniczych
Krynica-Zdrój słynie z cennych dla zdrowia szczawów, czyli wód leczniczych. Kryniczanka ze źródła Zdrój Główny została odkryta w 1793 roku. Dzięki temu, że jest bogata w magnez, łagodzi stres, działa przeciwzapalnie i przeciwuczuleniowo. Ze względu na zawartość wapnia wzmacnia układ kostny.
Woda Jan jest stosowana w leczeniu kamicy nerkowej i innych schorzeń nerek. Do tego jest pomocna w leczeniu cukrzycy i miażdżycy, ponieważ obniża poziom cholesterolu i cukru. Robi to najlepiej w duecie z wodą Zuber o bardzo dużej mineralizacji. Ta z kolei pomaga również leczyć choroby wrzodowe żołądka i dwunastnicy, wątrobę i drogi żółciowe, obniża poziom cholesterolu i cukru we krwi.
Słotwinka to remedium na przewlekłe nieżyty przewodu pokarmowego, Józef wzmacnia i pomaga w leczeniu niedokrwistości, Mieczysław jest zalecany przy nieżycie żołądka, a Tadeusz jest stosowany w leczeniu schorzeń układu krwiotwórczego.
Trudno się więc dziwić, że do korzystania z cennych właściwości wód leczniczych nie brakowało.

Rozwój uzdrowiska znów przerwał wybuch wojny. Po wojennej zawierusze Krynica-Zdrój znów zaczęła odradzać się na nowo. Na jej terenie powstawały nowe obiekty, w tym m.in. sanatoria i zakład przyrodoleczniczy.
O współczesnym obliczu popularnego uzdrowiska w Małopolsce przeczytacie więcej w artykuleKrynica-Zdrój najlepszym polskim uzdrowiskiem. Co warto zobaczyć?
***
Źródło:
- https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/ten-zimowy-kurort-traci-na-popularnosci-w-ferie-nie-jest-punktem-pierwszego-wyboru,
- https://www.krynica-zdroj.pl/pl/559/0/wody-mineralne.html,
- https://www.krynica.pl/Pocz%C4%85tek-nowego-wieku-c159.html,
- https://visitmalopolska.pl/obiekt/-/poi/krynica-zdroj-drewniana-zabudowa
- https://www.krynica.pl/Czasy-dietlowskie-c157.html .