Most Pelješac w Chorwacji. Od kiedy będzie można nim podróżować?

W 2022 roku turystów podróżujących po Chorwacji czeka spore ułatwienie. Już niedługo zostanie otwarty most Pelješac łączący półwysep z resztą kraju. Podczas podróży do Dubrownika nie będzie już konieczności wjazdu na teren Bośni i Hercegowiny. Kiedy nowym mostem przejadą pierwsze samochody?

Za powstanie mostu Pelješac odpowiedzialni są chorwaccy oraz chińscy specjaliści
Za powstanie mostu Pelješac odpowiedzialni są chorwaccy oraz chińscy specjaliściInstagram

Kiedy otwarcie mostu Pelješac w Chorwacji?

Terytorium Chorwacji jest przecięte przez wąski nadbrzeżny pas należący do Bośni i Hercegowiny w okolicach miasta Neum. Ten łączący półwysep Pelješac z pozostałą częścią Chorwacji wantowy most ma pozwolić na podróżowanie m.in. do Dubrownika bez konieczności wjazdu na teren Bośni i Hercegowiny.

Konstrukcja ma 2,4 km długości, 23,6 m szerokości i 55 m wysokości. Most został ukończony w 2021 roku, ale przez brak dróg dojazdowych nie ma jeszcze możliwości przejazdu samochodem. Budowę udało się ukończyć trzy miesiące przed zapowiadanym terminem, a całe wydarzenie było dla Chorwatów okazją do świętowania.

Jak podał "The Dubrovnik Times", budowa mostu kosztowała 418 mln euro, z czego 85 proc. środków pochodziło z Unii Europejskiej. Oprócz mostu zaplanowano także budowę 30 km dróg dojazdowych.

Zdaniem "Total Croatia News", most Pelješac przeszedł pomyślnie kontrolę techniczną i zostanie otwarty wraz z 20 kilometrami dróg dojazdowych w lipcu tego roku. Pozostałe 10 kilometrów dróg zostanie oddanych do użytku do końca roku.

Na moście będzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 90 km/h. W każdym kierunku są dwa pasy ruchu, a także po jednym awaryjnym. Na razie można przejść przez niego na piechotę.

Za powstanie mostu odpowiedzialni są chorwaccy oraz chińscy specjaliści, którzy zużyli m.in. 66 tysięcy ton stali oraz 70 tys. metrów sześciennych betonu.

Koncepcja budowy mostu Pelješac

Pierwsze plany dotyczące budowy mostu sięgają 2005 roku. Wtedy pojawił się jednak sprzeciw ze strony Bośni i Hercegowiny.

Właściwą budowę rozpoczęto 24 października 2007 roku, ale dalsze prace również nie przebiegały tak, jak to zaplanowano. Kryzys ekonomiczny utrudniał budowę, a termin otwarcia przesunięto na 2015 rok.

Budowę mostu Pelješac udało się ukończyć trzy miesiące przed zapowiadanym terminem
Budowę mostu Pelješac udało się ukończyć trzy miesiące przed zapowiadanym terminemMichal Adamowski/REPORTEREast News

W 2012 roku zrezygnowano jednak z dalszej budowy na rzecz autostrady. Następnie ogłoszono, że budowa zostanie wznowiona w 2016 roku i zakończy się trzy lata później. W tym czasie wsparcie ze strony UE nie było jeszcze zagwarantowane. Dopiero w 2018 roku szef Komisji Europejskiej przekazał informacje o pokryciu części kosztów budowy mostu.

Przetarg wygrało chińskie konsorcjum. Pierwsze prace rozpoczęły się w styczniu 2019 roku, a 28 lipca 2021 roku ogłoszono koniec budowy.

Wakacje w Chorwacji. Ułatwiona podróż do Dubrownika

Nie da się ukryć, że Polacy uwielbiają spędzać wakacje w zagranicznych kurortach. Jedną z najpopularniejszych destynacji jest właśnie Chorwacja. Przyciąga ona pysznym jedzeniem, słoneczną pogodą i oczywiście pięknymi plażami.

Polacy do Chorwacji zazwyczaj wybierają się samochodem. Głównie przez dobre połączenie i stosunkowo bliską odległość. Tym bardziej wielu turystów powinien ucieszyć fakt otwarcia mostu Pelješac.

Za najczęściej odwiedzane miasto w Chorwacji uchodzi Dubrownik, a za sprawą nowego mostu dojazd tam będzie znacznie łatwiejszy.

Dubrownik jest uznawany za perłę Adriatyku i najpiękniejsze miejsce w tym kraju. Słynie z licznych zabytków oraz dzieł architektonicznych. Co warto tam zobaczyć?

Wiele osób poleca m.in. Wzgórze Srd, z którego można podziwiać panoramę miasta, Bramę Pilę, Pałac Rektorów, a także Stradun i fontannę Onufrego.

Bez wątpienia Dubrownik zachwyca klimatem i architekturą, a niektórzy uważają, że podróż do tego miasta to istne przeniesienie się w czasie.

***

Zobacz także:

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc. 15: Beata Pawłowska i Joanna WarechaINTERIA.PL
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas