Nieznana Portugalia

Północna część kraju leży w strefie klimatu podzwrotnikowego wilgotnego, a na południu panuje klimat śródziemnomorski. Średnie temperatury latem wynoszą około 23 °C.  Upalne dni w mieście mogą być odrobinę męczące, zatem najlepiej schronić się przed skwarem na wybrzeżu lub w głębi uroczej prowincji.

Prowincja Algarve, obejmująca całe zachodnie wybrzeże Portugalii, jest wymarzonym miejscem na wypoczynek. Z wysokości skał, wyrastających przy piaszczystych plażach, można podziwiać rajskie laguny i małe statki rozsiane jak confetti na turkusowej tafli wody. Na zachodzie regionu rozciągają się zadziwiające formacje skalne, skrywające kameralne zatoczki, zaś na wschodzie otwierają się bezkresne przestrzenie złocistych plaż.

Stolicą i największym miastem Algarve jest Faro. Za panowania Rzymian było niepozorną wioską rybacką, później, przez stulecia, kluczowym portem, a dziś jest przede wszystkim największym, tętniącym życiem, centrum turystycznym wybrzeża. Ciekawym obiektem starówki jest szesnastowieczna Kaplica Kości przy kościele Igreja do Carmo, wzbudzająca refleksję nad marnością ludzkiego losu.

Jej głównym budulcem są kości i czaszki, a u wejścia widnieje przyprawiający o ciarki napis ostrzegawczy: "My, kości, które tu spoczywamy, na twoje czekamy". Innym gwarnym, kolorowym miastem, które warto odwiedzić, jest Albufeira. Charakterystyczne dla tego miejsca są mauryjskie, lśniące w słońcu, śnieżnobiałe domy, osadzone tarasowo na ogromnych skałach i rozległe, drobnopiaszczyste plaże, łagodnie wstępujące do morza.

Najpiękniejsze z nich to złocista Praia dos Salgados i Praia do Evaristo, rozciągająca się przy malowniczym, porośniętym piniami, klifie. Starówka Albufeiry naszpikowana jest barami, dyskotekami i restauracjami - to prawdziwe centrum rozrywki. Ośrodkiem kulturalnym Algarve jest z kolei Tavira, pamiętająca jeszcze czasy Cesarstwa Rzymskiego. Upodobali ją sobie artyści parający się sztuką alternatywną. W mieście można odnaleźć prawdziwe perełki - niezwykłe instalacje artystyczne i nowatorskie konstrukcje architektoniczne. Pod tym względem Tavira jest miejscem wyjątkowym i różniącym się znacznie od reszty regionu.

Ilcha Madeira czyli Zalesione Wyspy, bo tak je nazwali XV-wieczni odkrywcy tej grupy wysp Oceanu Atlantyckiego, zawdzięczają swoją nazwę, występującej na nich, zadziwiająco bujnej, egzotycznej roślinności. Wyspy Archipelagu Madera są wierzchołkami wulkanicznego łańcucha górskiego spoczywającego na dnie oceanu.

W stolicy archipelagu - Funchal, przebywał nawet przez kilka miesięcy sam Józef Piłsudski. Ze względu na piękną, klimatyczną zabudowę, stolica nazywana jest często przez Portugalczyków Małą Lizboną. Warto rozpocząć zwiedzanie od głównego placu Praca de Municipio, na którym znajduje się między innymi XVII-wieczny ratusz i pałac biskupi służący za Muzeum Sztuki Sakralnej.

Kolejnym punktem na planie wycieczki powinien być Ogród Botaniczny, zniewalający kolorami egzotycznej roślinności. Piękno natury można podziwiać nawet przy zwyczajnych poboczach dróg. Co rusz można zauważyć kolorowe dywany subtelnych lilii, tulipanowca afrykańskiego czy hortensji.

Miłośnicy wina nie przegapią również wycieczki do Old Blandy Wine Lodge mieszczącej się w dawnym klasztorze franciszkanów. Można tam zobaczyć chociażby zabytkową aparaturę maderskich winiarzy i piwniczki, w których spoczywają doskonałe, portugalskie wina.  Wieczorem zaś najlepiej udać się do jednej z tradycyjnych knajpek urokliwej starówki i posłuchać rzewnych dźwięków starej, melancholijnej ludowej pieśni fado.

Stolica kraju jest prawdziwie magiczna. Klimat starego miasta wchodzi tu w idealną fuzję z nowoczesnością. Lizbona nie ma charakteru zimnej metropolii - sprawia wręcz wrażenie przytulnego miasteczka. Poprzecinana jest siatką wąskich i stromych uliczek, przez które z trudem przeciskają się charakterystyczne żółte tramwaje.

Wszystko dookoła pokryte jest cienkimi, błyszczącymi w słońcu, ceramicznymi płytkami zwanymi azulejo, układającymi się w przepiękne, hipnotyzujące kompozycje. W oknach powiewają narodowe flagi i herby piłkarskich drużyn ze słynnej Primeira Liga obok suszących się, wielobarwnych ubrań.

Lizbona przeżyła 1 listopada 1755 roku potworny kataklizm. Trzęsienie ziemi obróciło w ruinę większą część miasta, toteż musiano odbudować i odrestaurować wiele obiektów. Klasztor Hieronimitów, symbol potęgi Portugalii, oparł się prawie całkowicie niszczącej sile natury i do dziś zachwyca swym dostojnym pięknem. Jego krużganki są prawdziwym dziełem sztuki, a umieszczone w refektarzu XVIII-wieczne azulejos, opowiadające historię życia świętego Józefa, zapierają dech w piersiach.

Lizbońska starówka Baixa jest pełna spacerujących ludzi, ulicznych artystów oraz przeróżnych kawiarni i sklepów. Przy Złotej Ulicy znajduje się żelazna winda Elevador de Santa Justa wjeżdżająca na widokową kładkę. Najbardziej znane lizbońskie galerie i muzea znajdują się w innych dzielnicach - Chiado i Bairro Alto. Wieczorami w tych rejonach budzi się nocne życie miasta.

Portugalia będzie rajem dla ludzi spragnionych różnorodności. Zaspokojeni będą zwolennicy zarówno turystyki wypoczynkowej, kulturowej, etnicznej czy historycznej. Kompletność i wielowymiarowość oferty turystycznej jest właśnie największym atutem Portugalii, a jej wyjątkowy klimat uzależnia i rozkochuje na całe życie.

Sprawdź TUTAJ!