Odkryj sposób na tanie podróżowanie
Choć wyjazd za granicę wydaje ci się sprawą nie do przeskoczenia, w 2017 roku zrobisz to! Brzmi niewiarygodnie? Nie. Trzeba tylko wiedzieć, jak się do tego zabrać.
Każda podróż jest inspirująca, ale to ta daleka sprawia, że czujemy się bliżej świata i krew w nas szybciej krąży. Czasem jednak na marzeniach i westchnieniach się kończy. Ale to można zmienić. Zima to dobry moment, by rozgrzać się szukaniem wycieczki - krótszej lub dłuższej.
Kierunek? Nieważne. Liczy się przygoda, odkrywanie nowych miejsc i poznawanie ludzi... Zdaj się zatem na promocje i zaskocz siebie. Wyprawa na Islandię? W grudniu bilety były do kupienia za 500 zł w dwie strony. Wolisz Rzym? To da się zrealizować już za 220 zł! Jeśli czas Cię nie ogranicza, bilety do Londynu kupisz już za 42 zł. Można? Można. Przeczytaj nasz artykuł i zrób to. Najważniejsze, to przełamać się i wykonać pierwszy ruch. A jak złapiesz bakcyla...
Wybierz kierunek i leć
Polując na tanie loty, liczy się przede wszystkim elastyczność i otwartość na różne kierunki. A najlepiej dowolny termin połączony z elastycznym kierunkiem. Taka kombinacja gwarantuje najlepsze perełki cenowe. Tanio się lata od stycznia do początków czerwca i od września do końca listopada. Dlatego warto z dużym wyprzedzeniem zarezerwować lot. A wtedy na spokojnie można zorganizować sobie całą resztę, łącznie z urlopem w pracy. Warto też pamiętać, że loty są droższe w weekendy i piątki, a tańsze w środku tygodnia (czasem też w niedziele). Znalezienie najkorzystniejszego połączenia do wymarzonego celu często łączy się z tym, że na miejsce nie dotrzesz tylko jednym samolotem.
Co więcej, czasem nawet warto znaleźć połączenie ze stolicy innego kraju. Jak widać, to rodzaj żonglerki czy też zadania logistycznego. Niewątpliwie podstawą jest dostęp do internetu, bo wszystko odbywa się online. Na początku może się to wydawać trudne, ale później wchodzi w nawyk i do porannej kawy, zamiast wiadomości, będziesz przeglądać tanie loty i oferty last minute. I tak kolację możesz już zjeść w innym kraju.
IK