Oliwa: Złota perła na mapie Trójmiasta

Gdańska Oliwa ma swój niepowtarzalny urok i klimat, który budzi skojarzenia z krakowską Nową Hutą. Obie dzielnice mają rzeszę fanów i obu wytyka się, że nie zawsze należały administracyjnie do miasta, które teraz współtworzą. Obrzeża mają swój czar. Oliwa jest silnym akcentem Gdańska. Jest w niej wszystko, co potrzebne do relaksu. Mimo że jest częścią jednego z największych polskich miast, daje wiele możliwości na odnalezienie błogiej ciszy. Jakimi atrakcjami kusi Oliwa?

Gdańsk Oliwa to jedno z najpiękniejszych miejsc na polskim wybrzeżu
Gdańsk Oliwa to jedno z najpiękniejszych miejsc na polskim wybrzeżu123RF/PICSEL

Oliwa: Miłość od pierwszego wejrzenia

Przyznam, że należę do osób, które straciły dla Oliwy głowę. Od kilku lat odwiedzam ją przynajmniej raz w roku, a wyjeżdżając, wiem, że zrobię wszystko, żeby wrócić. Doceniam uroki gdańskiej Starówki i innych pięknych zakątków Trójmiasta, a jednak Oliwa skutecznie skradła moje serce. Zdarza się, że w trakcie urlopu, zwłaszcza jeśli jest krótki, nie opuszczam jej nawet na jeden dzień, choć w bliskiej okolicy też nie brakuje atrakcji.

Wszak w zasięgu marszu - plażą lub deptakiem - jest Sopot, dla wytrawnych chodziarzy Gdynia Orłowo, a w drugą stronę Molo w Brzeźnie i Nowy Port Gdański z jedną z najpiękniejszych latarni morskich Europy Północnej, z której można podziwiać port, Westerplatte i całą Zatokę Gdańską. Przy sprzyjającej aurze zobaczymy z niej Gdynię i cały Półwysep Helski.

Choć dotarłam do wszystkich wymienionych punktów, włączając w to pieszą wędrówkę z gdańskiej Oliwy do gdyńskiego Orłowa (w obie strony to blisko 33 tys. kroków!), mam przyjemną pewność, że właśnie w Oliwie znalazłam to, czego szukałam. Co tak skutecznie do niej przyciąga?

Sigrid - kocia influencerka, która jeździ na rowerze© 2022 Associated Press

Katedra Oliwska i koncerty organowe

Katedra Oliwska przyciąga nie tylko wiernych, ale i turystów
Katedra Oliwska przyciąga nie tylko wiernych, ale i turystów123RF/PICSEL

Najkrótsza i najpełniejsza odpowiedź brzmi: "wszystko!", ale szczególnym punktom warto poświęci kilka słów.

Ukryta "za plecami" przepięknego parku, Katedra Oliwska subtelnie zaprasza do swojego chłodnego wnętrza. Warto do niego wejść, by nacieszyć i oczy, i uszy. Co godzinę można tu wysłuchać wyjątkowego, 20-minutowego koncertu organowego, a po nim oddać się kontemplowaniu ciszy lub modlitwie. W sezonie wakacyjnym koncerty odbywają się od poniedziałku do soboty od godziny 10.00 do 15.00. W niedzielę są tylko dwa, o 15.00 i 16.00.

W listopadzie 2017 roku Katedra Oliwska została wpisana na listę "Pomnik historii", która jest jedną z form ochrony zabytków w Polsce. Choć nie przytłacza monumentalną formą, robi wrażenie. Zarówno oglądana z zewnątrz, jak i od środka. Katedra jest trójnawową bazyliką z transeptem (nawa prostopadła do osi kościoła - przyp. red.) i wielobocznie zamkniętym prezbiterium z obejściem. Ma charakterystyczne dwie smukłe wieże.

Wewnątrz katedry są 23 ołtarze o wyjątkowej wartości historycznej. Przeważnie barokowe i rokokowe.

Moja pierwsza wizyta w Katedrze Oliwskiej miała miejsce tuż po tym, gdy byłam w jakże surowym wnętrzu gdańskiej Katedry Mariackiej na Starówce. W Oliwskiej jest o niebo przytulniej. Warto odwiedzić obie. Każda jest wyjątkowa.

Park Oliwski

Park Oliwski to doskonałe miejsce na spacery
Park Oliwski to doskonałe miejsce na spacery123RF/PICSEL

To jeden z parków, do którego łatwo wejść, ale zdecydowanie trudniej wyjść. Park Oliwski ma tyle atrakcji, że z powodzeniem można w nim spędzić cały dzień, a są ku temu warunki. W sezonie letnim jest czynny od 5.00 do 23.00. I niemal każdy może tu znaleźć coś dla siebie. Warto jednak wiedzieć, że na teren Parku Oliwskiego nie można wprowadzać psów i nie wolno po nim jeździć na rowerze.

Ten ogromny, zielono-niebieski teren daje wiele możliwości na błogie spędzenie czasu, nawet w niedzielę, kiedy z oczywistych względów jest w nim więcej ludzi niż w dni powszednie.

Położony nad Potokiem Oliwskim park początkowo był przyklasztornym ogrodem, założonym przez cystersów. Rozrósł się. Dziś ma powierzchnię 11,3 ha. Oprócz potoku, ma klika zbiorników wodnych (stąd niebieski akcent), w tym nawet mały wodospad, palmiarnię i niezliczoną ilość przepięknych, prastarych drzew, w cieniu których stoją dobrze utrzymane ławki i ławeczki. Choć trawa kusi, by rozłożyć na niej koc, trzeba zadowolić się przestrzenią alejek i miejsc wyznaczonych do odpoczynku. Deptanie zieleni jest zakazane, o czym informują tablice przy każdym wejściu na teren parku.

Nieprawdopodobną ucztą dla oczu są ogromne, perfekcyjnie zadbane klomby kwiatowe i rabaty. Już w maju można cieszyć oczy prawdziwą feerią barw. Kolorów nie brak również wśród drzew. W tym roku szczególnie zachwyciła mnie charakterystyczna dla krajobrazu Japonii, Chin i Korei, kwitnąca subtelnym różem, wiśnia piłkowana, którą można podziwiać w sąsiedztwie jednego z największych w parku klombów kwiatowych.

Wiele drzew na terenie Parku Oliwskiego ma tabliczki z opisem, co stanowi doskonałą możliwość poznania ich i zrobienia z wędrówki po parku prawdziwej wycieczki przyrodniczej. A jest tu nieprawdopodobna mnogość gatunków. Stykające się ze sobą korony tworzą nad alejkami romantyczne szpalery i dają spacerowiczom przyjemne uczucie wyjątkowości. Ten park zaprasza. I daje przestrzeń do głębszego oddechu.

Park Oliwski daje przestrzeń do głębszego oddechu
Park Oliwski daje przestrzeń do głębszego oddechu123RF/PICSEL

Wchodząc na teren parku, warto wyciszyć telefon i pozwolić sobie błądzić bez celu wśród drzew. To mój najlepszy sposób na wyciszanie głowy. Wszyscy jesteśmy przebodźcowani. Gdańska Oliwa, a szczególnie park, daje doskonałe warunki, żeby odpocząć w ruchu lub delektować się przyrodą w pozycji siedzącej.

Trzeba przyznać, że jest utrzymany w doskonałym porządku. Ławki są w dobrym stanie, trawniki idealnie przycięte, rabaty oczyszczone z chwastów. Park Oliwski to wyjątkowe miejsce na mapie parków. Nie tylko Polski, ale i świata.

Urok starej dzielnicy

Oliwa to zielona oaza
Oliwa to zielona oazaWojciech Strozyk/REPORTERReporter

Ogromnym walorem są spacery uliczkami Oliwy. Warto wygospodarować na nie trochę czasu. Dzielnica ma szereg urokliwych zakątków. By poczuć jej ducha warto po prostu iść przed siebie, bez mapy. Z szeroko otwartymi oczami. W Oliwie można się zgubić, a może zagubić, bo czas ma tutaj inny wymiar. Może dlatego, że kojarzy mi się z wolnością. To chyba uniwersalne uczucie, które pojawia się w miejscach, w których spędzamy czas wolny.

Mamy różne preferencje w tym aspekcie. Oliwa ma sporo do zaproponowania. Oprócz spacerów i dobrze przygotowanych ścieżek rowerowych, w zasięgu marszu jest przecież piękna, szeroka plaża i kolejna ciekawa dzielnica: Przymorze Małe i Wielkie.

Ciekawą atrakcją może być też wizyta w położonym w Oliwie Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym. W Oliwie nie ma czasu na nudę. Jest za to milion sposobów na odpoczynek.

Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas