Rajska wyspa milionerów. To tu na wakacje uciekają księżna Kate i książę William
Wakacje rodziny królewskiej to swego rodzaju tajemnica. Nawet koronowane głowy pragną czasem ukryć się przed całym światem. Okazuje się, że książę William i księżna Kate mają w tym niezłą wprawę i posiadają miejsce, gdzie mogą być po prostu sobą i żyją przez krótką chwilę jak w raju. To miejsce to wyspa Mustique.

Wakacje od bycia członkiem rodziny królewskiej? Tylko na rajskiej wyspie
O wakacjach księcia Williama i księżnej Kate nigdy nie mówi się w sposób oficjalny i publiczny.
Ta część życia jest zachowana tylko dla nich, by choć na krótką chwilę mogli nie przestrzegać etykiety i nie przejmować się opinią publiczną.
Jednak nieoficjalnie mówi się o miejscach, w których można zobaczyć członków rodziny królewskiej, kiedy zapragną ukryć się przed całym światem.
Jednym z tych miejsc jest bajeczna wyspa Mustique. To prywatna wyspa należąca do państwa Saint Vincent i Grenadyny na Karaibach. Ma zaledwie 5,7 km² powierzchni i zyskała sławę jako ekskluzywny azyl dla milionerów, celebrytów i członków arystokracji.

Skąd jednak aż tak mocne związki z brytyjską rodziną królewską? Okazuje się, że Tennant podarował działkę na Mustique swojej przyjaciółce - księżniczce Małgorzacie, siostrze królowej Elżbiety II.
To właśnie ona rozsławiła wyspę wśród brytyjskiej elity. W latach 60. i 70. księżniczka spędzała tam wiele czasu, z dala od prasy i dworskiego protokołu.
Brak hoteli, brak paparazzi, brak dróg. Nieoczywisty luksus na Mustique

Co przyciąga milionerów oraz członków rodziny królewskiej na tę rajską wyspę? Głównym atutem jest dyskrecja.
Nie spotkamy tu fotoreporterów. Mustique słynie z wyjątkowo surowej polityki prywatności. Media i osoby nieuprawnione mają ograniczony dostęp.
Poza tym nie znajdziemy tu zwykłych hoteli, nawet za bajońskie sumy. To nie tego rodzaju luksus.
Wyspa nie ma klasycznych hoteli ani infrastruktury turystycznej dla mas. Poruszanie się po niej odbywa się głównie melexami, a najpopularniejszym miejscem spotkań jest lokalny bar Basil's, a nie droga restauracja z gwiazdkami Michelin.
Zamiast hoteli znajdziemy tu wille, ale też nie byle jakie. Znajduje się tu około 100 luksusowych rezydencji, których ceny dochodzą nawet do kilkunastu milionów dolarów. Większość z nich jest dostępna tylko na zaproszenie lub wynajem.
Ulubioną willą Kate i Williama jest willa "Villa Antilles", luksusowa posiadłość z widokiem na ocean.

Wobec tego, czy zwykły turysta ma szansę dostać się na Mustique? Jest to możliwe, jednak trzeba mieć na uwadze, że to wyspa ekskluzywna i bardzo droga.
Aby w ogóle dostać się na wyspę, musimy najpierw dostać się do Saint Vincent.
Loty międzynarodowe z Europy (np. przez Londyn lub Frankfurt) zazwyczaj kończą się na Barbadosie, Grenadzie lub Saint Lucia - stamtąd należy dostać się właśnie na Saint Vincent, a następnie znaleźć lot czarterowy na Mustique.
Do kosztów lotów dochodzi koszt zakwaterowania w jednej z willi. Reasumując należy dysponować budżetem rzędu co najmniej 10 000-15 000 USD za tygodniowy pobyt dla dwóch osób, a jest to minimum, jakie zapłacimy za pobyt na tej wyspie.