Szlakiem zamków krzyżackich

Wielkie krzyżackie zamczyska od zawsze przyciągają poszukiwaczy przygód, miłośników oręża i czytelniczki romansów historycznych. Nie zaliczacie się do żadnej z tych grup? Nie szkodzi. Pospacerujcie po prostu po zamkowych komnatach, wyobrażając sobie, że przed wami stąpali po tych posadzkach królowie i rycerze. Wieczorem zaś obejrzyjcie widowisko, które przeniesie was do ich świata.

Najwspanialszy i największy zamek znajduje się w Malborku. To tu rezydowali wielcy mistrzowie groźnych mnichów-rycerzy. Twierdza jest tak olbrzymia, że lepiej zwiedzać ją z przewodnikiem, który pokaże najciekawsze zakątki, m.in. kapitularz, czyli salę zebrań zakonników, refektarz – ich jadalnię, Pałac Wielkiego Mistrza, jego skarbiec, a przede wszystkim potężne mury obronne, fosy, bramy i most zwodzony.

Nie zapomnijcie też, że po Nogacie pływa statek wycieczkowy, a zamek od strony rzeki prezentuje się imponująco. Warto wybrać się do Malborka w dn. 18–20 lipca, by obejrzeć inscenizację oblężenia twierdzy przez wojska króla Władysława Jagiełły.

W Gniewie wspaniałe widowiska odbywają się w każdy weekend lata: nie tylko turnieje rycerskie, lecz również całe spektakle historyczne z udziałem husarii czy rycerzy z czasów Zawiszy Czarnego. Na 4–6 lipca szykuje wielki turniej Golub-Dobrzyń. Oprócz walk, na tamtejszym zamku będzie sporo atrakcji, które ucieszą białogłowy: m.in. pokazy rzemieślników, warzenie strawy, pieczenie podpłomyków, stoisko z kwasem chlebowym i miodem oraz plebejskie zabawy.

Na naszym szlaku nie sposób pominąć warowni na Warmii i Mazurach. W Reszlu zwiedzicie tę, w której więziono ostatnią spaloną w Europie „czarownicę”. W Rynie możecie wziąć udział w biesiadzie, na dziedzińcu tamtejszej zaadaptowanej na hotel twierdzy.

Noclegów najlepiej szukać na stronach internetowych miast, zwykle w zakładce Turystyka. W Malborku tanio przenocujecie m.in. w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym (16–23 zł za miejsce/os.); w Gniewie m.in. w zamkowym Dormitorium (55 zł/os. ze śniadaniem), w Golubiu są niedrogie pokoje gościnne „U Rybaka” (35–50 zł/os.), a wokół miasta gospodarstwa agroturystyczne.

Podobne ceny obowiązują w ośrodkach agroturystycznych wokół Reszla i Rynu.

Wielką atrakcją Rynu może być pobyt na tamtejszym zamku. Do tanich wprawdzie nie należy, ale raz można zaszaleć. Szukając dobrego jedzenia warto kierować się opiniami innych, m.in. na stronie gastronauci.pl.

Warto obejrzeć inne atrakcje turystyczne w okolicy. Niedaleko Gniewa i Malborka leży Pelplin, gdzie znajduje się wspaniała katedra; w gminie Reszel – Św. Lipka, barokowe sanktuarium z niezwykłymi organami, a blisko Rynu – Gierłoż, kwatera Hitlera. Z Golubia-Dobrzynia niedaleko do Torunia. Warto wyskoczyć na pierniki.