A więc wojna!
Ich spotkania nigdy nie były łatwe. Ale ostatni finał „Top Model” przyniósł zaognienie konfliktu. Anja ignoruje Joannę, a ta skarży się: "Rubik chce mnie zniszczyć!".
Podczas finału "Top Model" między Anją Rubik (30) i Joanną Krupą (34), dosłownie wrzało. Modelki prawie w ogóle nie odzywały się do siebie! Pytania skierowane do Anji zadawał wyłącznie Michał Piróg. Gdy Anja zabierała głos, Joanna jawnie ją ignorowała. W studio raz po raz dziewczyny rzucały sobie nienawistne spojrzenia. Obie postawiły sobie za punkt honoru przebicie wyglądem rywalki.
Każda zdecydowała się na stylizację śmiało podkreślającą sylwetkę. Joanna - superseksowną sukienkę, Anja - mocno wydekoltowaną bluzkę. Następnego dnia serwis internetowy brytyjskiej gazety "Daily Mail" opublikował zdjęcia polskich gwiazd z dopiskiem: "Jurorka i gospodyni programu mocno ze sobą rywalizują. Swoimi seksownymi stylizacjami przyćmiły uczestniczki".
Kiedy po zakończeniu programu do Anji i Joanny podbiegli fani z prośbami o autografy, modelki najbardziej zainteresowane były tym, ile osób podeszło do konkurentki. A gdy Anja potwierdziła swoją obecność na afterparty, Joanna natychmiast ogłosiła, że ona nie wybiera się na imprezę. Dlaczego Joanna nie chce nawet przebywać z Anją w jednym miejscu? Bo Anja namawiała swoją koleżankę po fachu do zniszczenia Joanny", twierdzi w rozmowie z SHOW menedżerka Krupy, Małgorzata Leitner. I dodaje: "To było zimą zeszłego roku. Stacja (TVN) wolała Joannę i jasno określiła, że bez niej nie ma show. Rubik emocjonalnie zareagowała, wysyłając jej dość dziwny SMS tuż przed rozpoczęciem zdjęć. Z jakiegoś niezrozumiałego powodu Anja konkuruje z Joanną o przywództwo w Top Model". "Tego starcia nie może jednak wygrać", dodaje.
Gdy dzwonimy do menedżerki Anji Rubik, Lucyny Szymańskiej, ta nie kryje zdziwienia. "Anja ma ważniejsze sprawy na głowie niż zajmowanie się bzdurami. Nie potrzebuje afer, żeby o niej pisano. Nie rywalizuje z Krupą", słyszymy.
Faktem jest jednak, że Rubik już raz zapowiadała odejście z "Top Model". I wcale nie kryła, że jednym z powodów jest właśnie Dżoana...
Dziś plotkuje się, że to Joanna pożegna się z programem. Menedżerka Krupy nie zaprzecza: "Joanna nie podpisała jeszcze kontraktu", słyszymy. Powodów ewentualnego odejścia nie chce zdradzić. Ale można się łatwo domyślić. Czy to oznacza poddanie się na polu walki?
Justyna Kasprzak
SHOW 13/2013