Reklama
Widoki Szwajcarii

Gryzonia: Kraina Heidi i koziorożców

Gryzonia, największy i najdalej wysunięty na wschód kanton Szwajcarii, kraina koziorożców, ojczyzna Heidi i źródło Renu. Jej największym skarbem są alpejskie krajobrazy, które podziwiać można zarówno podczas pieszych wędrówek, jak i z okien czerwonego pociągu słynnych Kolei Retyckich.

Gryzonia położona jest na pograniczu Włoch, Austrii i Liechtensteinu. Jest jedynym szwajcarskim kantonem, w którym obowiązują aż trzy oficjalne języki: włoski, niemiecki oraz retoromański. Na turystów, którzy tu przybędą, czeka ponad 10 tys. km szlaków wędrownych, 937 szczytów górskich i 615 jezior!

Chur - w sercu Gryzonii

Podróż po Gryzonii warto rozpocząć w Chur, najstarszym mieście Szwajcarii, będącym stolicą kantonu. Dlaczego akurat tu? Chur jest idealną bazą wypadową - 26 ośrodków wypoczynkowych i kurortów jest stąd osiągalnych w ciągu najwyżej godziny.

A co w Chur? Najpierw warto pójść do górującej nad starym miastem katedry z XII wieku, a potem udać się kolejką na górę Brambrüesch - dzięki której miasto, jako jedyne w Szwajcarii, posiada własny teren sportów zimowych i letnich.

Reklama

Wstąpcie też do Giger Bar - futurystycznego lokalu, zaprojektowanego przez urodzonego w tym mieście Hansa Rudolfa Gigera - autora postaci i scenografii do filmu "Obcy - 8. pasażer Nostromo". Trzeba tu koniecznie spróbować lokalnych specjałów: wędzonego mięsa, czekolady, górskiego sera i oczywiście piwa!

Słynne Davos

Z Chur udajmy się do Davos, kurortu w dolinie Landwasser, uwiecznionego na kartach powieści Tomasza Manna.

To najwyżej położone miasto w Europie (1560 m n.p.m) słynne jest na całym świecie - nie tylko z powodu odbywającego się tutaj co roku Światowego Forum Ekonomicznego, ale także ze względu na to, że to raj dla miłośników sportów zimowych. Sezon narciarski trwa tu od końca listopada do końca kwietnia.

Region sportów zimowych Davos-Klosters obejmuje pięć terenów narciarskich: Parsenn/Gotschna, Jakobshorn, Pischa, Madrisa i Rinerhorn. Oferuje narciarzom 54 kolejki i wyciągi, 320 km tras zjazdowych, 75 km tras dla biegów narciarskich oraz dwa sztuczne lodowiska i największe w Europie naturalne lodowisko dla łyżwiarzy i graczy w curling.

Davos najłatwiej zwiedzić na rowerze. Polecamy trasę, która początkowo biegnie polnymi ścieżkami w górę do stacji Rinerhorn, skąd kieruje się łagodnym zjazdem w kierunku położonej w dolinie miejscowości Sertig.

Przed wyruszeniem w drogę powrotną oznaczoną ścieżką rowerową przez Clavadel, opłaca się zatrzymać na krótki odpoczynek. Oprócz spektakularnego wodospadu znajduje się bowiem tutaj urocza restauracja Walserhaus, a z jej tarasu rozpościera się widok na masywne szczyty - Mittagshorn, Plattenfluh i Hoch Ducan.

St. Moritz - 322 dni słońca!

Będąc w Gryzonii nie sposób nie udać się do St. Moritz - nazywanego europejskim Aspen - jednego z najsłynniejszych i najstarszych ośrodków wypoczynkowych na świecie, gdzie słońce świeci ponoć przez 322 dni w roku!

Miasto, położone pośród jezior Górnej Engadyny, przyciąga sportowców, gwiazdy kina, arystokratów i znanych polityków.

St. Moritz to także legendarny ośrodek sportów zimowych - w regionie znajduje się 350 km tras narciarskich, wśród nich 10-kilometrowa trasa ze szczytu Diavolezza (2978 m n.p.m.) przez lodowiec Morteratsch.

Kultowe Koleje Retyckie

Oprócz znanych kurortów, znakiem rozpoznawczym Gryzonii są wąskotorowe Koleje Retyckie (Rhätische Bahn), wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, które poza swoją podstawową funkcją transportową dla mieszkańców, oferują także przejazdy turystyczne.

Najbardziej znane pociągi Kolei Retyckich to Ekspres Lodowcowy (Glacier Express), nazywany żartobliwie najwolniejszym pociągiem ekspresowym na świecie, oraz Bernina Express.

Podróż Ekspresem Lodowcowym z St. Moritz lub Davos w poprzek szwajcarskich Alp do stóp słynnego szczytu Matterhorn w Zermatt trwa prawie osiem godzin. Trasa liczy ponad 300 kilometrów i biegnie przez 291 mostów, 91 tuneli, spirale i 7 dolin, tuż obok szczytów Alp i lodowców, od których nazwę wziął ekspres.

Na turystach wrażenie robi zwłaszcza odcinek między Visp a Zermatt, na którym jedzie się tunelem stworzonym przez naturę ze skalnych ścian i wodospadów.

Równie malownicze widoki można podziwiać z okien Bernina Express - najwyżej położonej kolei górskiej, której trasa wiedzie z Chur lub Davos do Tirano w Lombardii, łącząc tym samym północne Alpy z południową częścią Europy, prowadząc nas z samego szczytu lodowca, na sam dół do palmowego raju we Włoszech...

Pociąg przejeżdża w sumie przez 55 tuneli, 196 mostów i wzniesień. Punktem kulminacyjnym podróży jest stacja Ospizio Bernina, położona na wysokości 2253 m n.p.m.


Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: Szwajcaria | Alpy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy