Krecia robota
Na treningu Anglików w Nowej Hucie pojawił się nieproszony gość.
Trening reprezentacji Anglii na boisku przy Suchych Stawach 22 czerwca zakłóciło niespodziewane pojawienie się... kreta. Zwierzak skupił na sobie uwagę Joe Harta i jego kolegów, a także działaczy i dziennikarzy.
Piłkarze zmuszeni byli przerwać trening na czas ewakuacji intruza. Ostatecznie kret bezpiecznie opuścił stadion przy wsparciu pracowników ochrony.
Komentujący wydarzenie zastanawiali się czy to nie był przypadkiem włoski kret, pragnący podpatrzeć taktykę przeciwnika... Jedno jest pewne, po odpadnięciu Czechów z turnieju, z pewnością nie był to Krecik.