Reklama

Najmodniejsze kolory na zimę 2015/2016

Tej zimy ogrzewać nas będą poncza, futerkowe kamizelki i sukienki o długości maxi. A wszystko to w kolorach tak intensywnych, że ciepło może zrobić się od samego patrzenia!

Biały, szary i błękitny - oto kolorystyczne trio, które co roku w zimie serwuje nam Matka Natura. Jednak w tym sezonie, projektanci postanowili zagrać jej na nosie i zapełnić ulice wszystkimi kolorami tęczy. I tak, w aktualnych kolekcjach, zamiast śnieżnej bieli mamy nasyconą czerwień, szarość została zastąpiona pudrowym różem, a miejsce błękitu zajął kobalt. Przy takiej feerii barw nie trzeba bać się zimowej depresji!

Czerwień

Czerwień to stały element zimowej palety kolorów. Jednak w tym sezonie czerwień nie jest jedną z wielu barw, lecz niekwestionowaną królową sezonu. Panowała na wybiegach u Valentino, Niny Ricci, Moschino, Balenciagi i wielu innych.

Reklama

Tej zimy do pracy ubieramy bordową kamizelkę, na spacer wybieramy się w karminowym płaszczu, w chłodne wieczory otulamy się krwistym poncho, a na sylwestra zakładamy wiśniową suknię. Jednak czerwień doskonale sprawdza się nie tylko jako barwa dominująca w stylizacji, ale również jako kolor dodatków. Czerwona torebka, szalik czy rękawiczki, świetnie ożywią look oparty na stonowanych kolorach.

Róż

Projektanci od kilku sezonów konsekwentnie próbują nas przekonać, że różowy to kolor nie tylko dla "żywych Barbie". I trzeba przyznać, że wychodzi im to całkiem nieźle.

Róż nie jest już kolorem zarezerwowanym dla blezerów i koktajlowych sukienek. Szyje się z niego eleganckie i całkiem poważnie wyglądające bluzki koszulowe i ołówkowe spódnice. Róż opanował nawet te rejony garderoby, w których zwyczajowo królują czernie i szarości, czyli odzież wierzchnią. W tym sezonie bladoróżowe płaszcze i poncza (na wybiegach można było je zobaczyć m.in. u Chanel) są absolutnym hitem.

Fuksja, oranż, żółć

Wygląda na to, że tegoroczne lato potrwa aż do... następnego lata. Fuksja, oranż, żółć i wiele innych intensywnych kolorów, zwykle kojarzących się z letnią garderobą, w tym roku zawojowało zimowe stylizacje.

Ubrania z materiałów o intensywnych barwach na wybiegach prezentowali projektanci tacy jak Bottega Veneta, Miu Miu czy Balmain. Te nasycone, czasem dochodzące nawet do neonowych odcieni, barwy szczególnie atrakcyjnie prezentują się w przypadku projektów inspirowanych, wciąż modnymi, latami 80. My radzimy pamiętać o nich przy wyborze sukni na sylwestra. Bo kto powiedział, że wieczorowa kreacja musi być czarna?

Kobalt

Ten głęboki, nasycony odcień niebieskiego w tym roku był lansowany przez projektantów już w jesiennych modelach ubrań. I wygląda na to, że nie był to tylko epizod, ale silniejsza tendencja. Tej zimy najlepiej prezentuje się w wersji total look. Doskonale sprawdza się zarówno jako kolor płaszcza czy sukienki na co dzień, jak i wieczorowej kreacji.

Beż i karmel

Czyli jesienno-zimowy klasyk. Kolory dla tych, którzy od modowych nowinek wolą ponadczasową elegancję.

W tym sezonie te barwy zarezerwowane są dla wierzchnich okryć. Najlepiej wyglądają uszyte z karmelowych i beżowych materiałów płaszcze o luźnym, zakładanym fasonie (tzw. płaszcz - szlafrok), ozdobione głębokimi kieszeniami i szalowym kołnierzem. Tej zimy występują często w mało praktycznej, ale jakże estetycznej wersji pozbawionej guzików czy zamka - ich jedynym "zapięciem" jest pasek.

Beżowe są kamizelki z futra, noszone na płaszcz czy skórzaną kurtkę. Do takiego zestawu można dobrać beżowy plecaczek - to wygodne akcesorium wróciło do łask!

Czerń i biel

Klasyczny, elegancki duet tej zimy został potraktowany przez projektantów nieco po macoszemu i musiał ustąpić miejsca żywszym kolorom.

Jako monochromatyczny trend przebiła się jedynie biel, zwłaszcza ta o odcieniu kości słoniowej. Długi sweter, zrobiony z włóczki o grubym splocie, doskonale ochroni przed zimnem. Nieźle będzie wyglądał również narzucony na białą, dopasowaną sukienkę o długości maxi. Zmarzluchom polecamy białe, futerkowe płaszcze i kurtki - takie okrycie w tym roku królowało na wybiegach u Louisa Vuittona.

Czerń w tym sezonie broni się jedynie w zestawieniu z bielą. Geometryczny, czarno-biały patchwork to jedno z najmodniejszych kolorystycznych połączeń tej zimy. Jeśli jednak ktoś nie wyobraża sobie zimowej garderoby bez czarnych ubrań, w tym sezonie powinien uzupełnić ją o obcisły, czarny półgolf. Taka bluzka, noszona z ołówkową spódnicą to absolutny przebój tej zimy.

Kolory nie tylko na wybiegu

Świat mody jest ściśle powiązany ze światem designu i aranżacji wnętrz. Nic więc dziwnego, że kolory opanowały nie tylko wnętrza szaf, ale również zawitały do kuchni. W projektach sprzętów takich jak np. ekspresy do kawy, klasyczna czerń i biel ustępuje miejsca żywszym barwom: czerwieni i fuksji. Kawa przygotowana w takim urządzeniu, na pewno doda nam energii w szary, zimowy poranek!

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy