Reklama

LEGO CREATOR EXPERT

​LEGO CREATOR EXPERT to model nie tylko dla wyznawców Porsche, ale przede wszystkim dla fanów motoryzacji, którzy cenią niemiecki design. Co powstało z połączeni duńskiej kreatywności i niemieckiej precyzji? Przekonał się o tym Marcel Kosma Drzewosz, który specjalnie dla Interia Moto postanowił ułożyć legendarny model. Jak mu poszło? Sami oceńcie.



LEGO CREATOR EXPERT to nie lada gratka dla kolekcjonerów. Za odwzorowanie legendarnego modelu Porsche 911 odpowiada Mike Psiaki. Największym wyzwaniem dla designera było odtworzenie kształtu kultowego auta, które w latach 60. ubiegłego wieku podbiło motoryzacyjny rynek i do dziś święci trumfy. 

Wystarczy zamknąć oczy i już wyłaniają się opływowe linie, wyraziste reflektory oraz charakterystycznie zakrzywione nadwozie.

Aby osiągnąć oczekiwany efekt, LEGO team sporządził pięć prototypów. Jeden z nich trafił do produkcji. Jak został przyjęty przez koneserów?

O pomoc w przetestowaniu modelu Porsche 911 LEGO CREATOR EXPERT poprosiliśmy jedenastolatka. Marcel Kosma Drzewosz to fan LEGO i motoryzacji.

Reklama

Nastolatek nie ukrywał radości. Pierwsze wrażenie zrobiły na nim  zdjęcia na pudełku. Dwie wersje modelu w jednym opakowaniu? To nie lada gratka dla miłośników duńskich klocków. 

Wersjom targa i turbo została poświęcona obszerna instrukcja, która liczy 266 stron. Wskazówki na kredowym papierze "Jak złożyć model Porsche 911?" zostały wzbogacone o opisy marki, bio zespołu LEGO i zdjęcia vintage, co zdecydowanie podnosi content.

Design to nie tylko sztuka, to elegancja funkcji- taka myśl przyświecała konstruktorom Porsche 911 od pierwszych chwil. Samochód zaprojektowany dla czterech osób mia swoją premierę na targach Frankfurt Motor Show w 1963 roku. Po ponad pół wieku model wykonany z białych klocków LEGO pojawia się w witrynach wirtualnych sklepów i jest z powodzeniem sprzedawany 600 złotych.

Czy ten zestaw wart jest tej ceny? Zdecydowanie tak. Po pierwsze mamy dwie funkcjonalności samochodu. Po drugie gabaryty 35 cm długości i 10 cm wysokości- na ten model należy wygospodarować szklaną witrynę. Po trzecie w pudełku znajduje się dziesięć worków z klockami, łącznie 1458 elementów... Jest co układać. Marcel Kosma Drzewosz przyznał, że to zadanie pochłonęło około 6 godzin. Naszym zdaniem cena jest adekwatna do zawartości.

Przyjrzyjmy się zatem bliżej maszynie, która pół wieku temu na niemieckim rynku motoryzacyjnym pretendowała do bycia następcom modelu Porsche 356. Białe kocki nadwozia przeplatają się z kolorowym podwoziem. Wiele osób zwraca na to uwagę. Dla niektórych jest to zaburzenie monochromatycznego stylu modelu Porsche 911, dla innych to zaleta. 

Dzięki takiemu podziałowi sprawniej składa się skomplikowaną konstrukcję. Są punkty odniesienia. Szczególnie ważne przy układzie kierowniczym. To z nim nastolatek miał największe problemy. Połączenie osi kół, które w modelu skręcają z kierownicą, było wyzwaniem! W oryginale 4 lub 5 biegowa skrzynia chodziła jak masło, w odwzorowanym z LEGO modelu jest podobnie.

Widać, że LEGO przyłożyło się do detali. Deska jest idealnie odwzorowana. Może poza jednym "ale". Loga Porsche brakuje na kierownicy, drobiazg, ale skoro marka zadbała o drobiazgi na przedniej i tylnej klapie oraz przy rejestracjach to tu też można było pokusić się o tę wisienkę na torcie.


Bez wątpienia na oklaski zasługuje odwzorowanie silnika Porsche 911. Warto zaznaczyć, że w oryginalnym modelu silnik był chłodzony powietrzem i miał moc 130KM. Z biegiem lat udoskonalano serce pojazdu, bo awarie silnika zdarzały się zbyt często. Wróćmy jednak do Porsche 911 LEGO CREATOR EXPERT. Tu konstruktorzy stanęli na wysokości zadania. Tylna klapa otwiera się i możemy godzinami podziwiać to, co pod maską.

Dopieszczony został także środek. Porzucamy ascetyczną biel i przenosimy się do wnętrza. Czujecie zapach skóry? Każe przeszycie tapicerki czuć pod palcami. Patrząc na ułożone z klocków LEGO siedzenia, mamy ochotę rozsiąść się w nich wygodnie. Nawet tylna kanapa, na której w rzeczywistości najlepiej umieścić psa wygląda kusząco. Marcel, który testował Porsche 911, wyłapał te detale.


Jego obawy budzi biały kolor Porsche. "Czy klocki zżółkną?". Na to pytanie dziś nie ma odpowiedzi. Jedno jest pewne... Jest to model kolekcjonerski, a jeżeli komuś spodoba się ten zestaw, to LEGO ma w swojej ofercie jeszcze kilka modeli w zapasie.


Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy