Aby pierwsza randka nie była ostatnią...

Co powinnaś zrobić, by pierwsze spotkanie stało się początkiem znajomości z miłosnym happy endem?

Bądź otwarta na jego propozycje. Kino? Jasne! Ale film wybierzcie już razem
Bądź otwarta na jego propozycje. Kino? Jasne! Ale film wybierzcie już razem© Panthermedia

Nie udawaj kogoś innego. Ubierz się, ale nie przebieraj. Załóż rzeczy, w których wiesz, że ładnie wyglądasz, ale i swobodnie się czujesz. Nie przesadzaj z makijażem, zwłaszcza jeśli na co dzień się nie malujesz. Nie nadużywaj perfum, rzadko który mężczyzna przepada za dusznym zapachem. Możesz włożyć szpilki, ale pod warunkiem, że potrafisz w nich chodzić. \

Nie planuj za bardzo, bądź otwarta na jego propozycje. Nie twórz gotowych scenariuszy, nie kontroluj cały czas sytuacji, czekaj na rozwój wydarzeń. Możesz zaproponować swoją ulubioną kawiarenkę, ale zrób to delikatnie. Tak, aby on nie poczuł, że to ty nadajesz rytm spotkaniu i rozmowie.

O tym nie rozmawiaj na pierwszej randce! Najgorszym posunięciem jest omawianie byłych partnerów i znajomych. Zwłaszcza krytycznie, bo wówczas dajesz mu do zrozumienia, że o nim możesz opowiadać równie złośliwie. Nie żal się na kłopoty w pracy, ze zdrowiem czy z czymkolwiek. Pamiętaj, że ten wieczór ma być przede wszystkim miły i powinien pozostawić pewne poczucie niedosytu. Dlatego lepiej nie mów od razu o sobie zbyt wiele. Pozostań nieco tajemnicza.
Reaguj na jego mowę ciała. Jeśli on ma rozszerzone źrenice i bez przerwy się uśmiecha, odsłaniając zęby, na pewno jest tobą zainteresowany. Według specjalistów to czytelny sygnał, że cię pragnie - chce romansu a może czegoś więcej. By zintensyfikować uczucie bliskości między wami, postaraj się naśladować jego ruchy. Jeśli on np. jest zwrócony w twoją stronę całym ciałem, ty też tak usiądź. Takie zachowanie, nazywane niekiedy efektem lustra, sprawi, że rozmówca poczuje się dobrze w twoim towarzystwie i... będzie chciał się jeszcze spotkać.

Na żywo
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas