Co ich w nas odstrasza?
Są zachowania, które nawet największego macho mogą nie tylko ostudzić, ale wręcz odebrać mu ochotę na seks.
Niedawno okazało się, że w kobiecych łzach są zawarte feromony, które mają bezpośredni wpływ na męskie libido. Izraelski nauczony, który badał wpływ łez na panów, odkrył, że jeśli ich partnerka płacze, oni wówczas unikają zbliżeń seksualnych. Pobudzenie erotyczne po prostu dramatycznie maleje...
Nie przesadzaj z ilością kosmetyków
Zdaniem seksuologów na mężczyzn najbardziej zawsze działa naturalny zapach partnerki. Dlatego nadmiar pachnących kosmetyków nie jest wskazany. Zwłaszcza takich o mocnym zapachu wanilii. Dlaczego? Tylko w niewielkiej ilości ma ona działania zbliżone do afrodyzjaków, w nadmiarze powoduje rozluźnienie a nawet senność!
Umięśnione ciało też może ich odstraszyć
Nie zawsze też warto mieć wysportowaną, a właściwie umięśnioną sylwetkę. Psycholodzy niechęć panów do zbyt silnie umięśnionych pań tłumaczą tym, że podświadomie oczekują oni od partnerek przede wszystkim krągłości i miękkości.
Nieustannie niezaspokojone oczekiwania
Chciałabym nowe perfumy, buty, zabierz mnie do restauracji - z pewnością zdarzyło ci się mówić partnerowi wprost o swoich oczekiwaniach. I nie ma w tym nic złego, pod warunkiem, że potrafisz potem także okazać wdzięczność. Z ankiet przeprowadzonych przez amerykański magazyn "Cosmopolitan" wynika, że właśnie niekończące się roszczenia kobiet są bardzo częstym powodem, dla którego panowie podejmują decyzję o odejściu.