Gdy rodzice potrzebują pomocy

Najczęściej wraz z upływem czasu role w naszych rodzinach się zmieniają: gdy wchodzimy w wiek średni, nierzadko to rodzice potrzebują naszej pomocy i opieki. Według forów internetowych, 35 proc. dorosłych dzieci pomaga swoim rodzicom od czasu do czasu, a aż 45 proc. opiekuje się nimi codziennie. Czasem wynika z tego wiele problemów.

Gdy zaczynamy opiekować się rodzicami, pojawia się niebezpieczeństwo zamiany ról. Teraz my pouczamy, wybieramy to, co według nas jest lepsze, a nawet narzucamy swoją wolę.

Taka postawa nieuchronnie prowadzi do konfliktu, bo rodzice rzadko zgadzają się na to, by własne dzieci mówiły im, co jest dla nich dobre. Aby tego uniknąć, przede wszystkim okazujmy rodzicom szacunek i poważnie liczmy się z ich zdaniem.

Najczęściej nasza pomoc sprowadza się do wspierania rodzica podczas choroby, załatwiania drobnych spraw. Odbywa się to kosztem naszego wolnego czasu i wymaga niemałych wyrzeczeń. Rzecz w tym, byśmy nie byli przekonani, że robimy coś nadzwyczajnego, za co należy nam się wdzięczność. To są po prostu nasze obowiązki.

Częstsze przebywanie z rodzicami z racji opieki nad nimi może być doskonałą okazją do ciekawych rozmów i poświęcenia sobie większej uwagi niż w codziennym życiu. To ogromna szansa na nawiązanie głębokich relacji z najbliższymi nam ludźmi. Warto ten czas dobrze wykorzystać.