Justyna Pochanke: Z płonącą czupryną

W wieku 30 lat uważałam, że jestem ze stali. Pracę zaczynałam o świcie, a kończyłam w nocy. Co z tego, że nie śpię? Wyśpię się kiedy indziej. Nie jem? To zjem potem - przyznaje Justyna Pochanke
W wieku 30 lat uważałam, że jestem ze stali. Pracę zaczynałam o świcie, a kończyłam w nocy. Co z tego, że nie śpię? Wyśpię się kiedy indziej. Nie jem? To zjem potem - przyznaje Justyna PochankeMarcin Kempski/I like photoTwój Styl
Nigdy nie usłyszałam od męża: Justyna, zmień się. Pozwala mi na słabości, które dla niego nie są wadami
Nigdy nie usłyszałam od męża: Justyna, zmień się. Pozwala mi na słabości, które dla niego nie są wadamiMarcin KempskiTwój Styl
Twój Styl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?