Konflikty są wpisane w związek

W każdym związku zdarzają się konflikty, jednak to, czy związek będzie udany, zależy przede wszystkim od umiejętności ich rozwiązywania. Podajemy kilka pomysłów, jak sobie z nimi radzić.

Kłócić to se trzeba umieć.
Kłócić to se trzeba umieć.123RF/PICSEL

Konflikty rodzą się, gdy osoby tworzące stały związek postrzegają siebie nawzajem jako przeszkody w realizacji swoich indywidualnych celów - twierdzi psycholog Agata Woźniak. Przykładem może być sytuacja, w której mężczyzna chce mieć dziecko, a kobieta wciąż odkłada decyzję o macierzyństwie, bo chce się zrealizować zawodowo. Jeśli praca jednej ze stron wymaga dyspozycyjności i w efekcie mniejszej ilości czasu spędzanego w domu, konflikt gotowy.

Czego w sytuacji konfliktowej nie robić

Największą krzywdą, jaką możemy wyrządzić związkowi, jest wymuszanie na partnerze preferowanych przez siebie rozwiązań. Rezygnowanie z własnych celów i dążeń również nie przysłuży się związkowi, bowiem spowoduje frustracje jednej ze stron. Co zatem zrobić, żeby pogodzić kwestie pozornie nie do pogodzenia?

Z miłości do rzeczywistości

Zdaniem psycholożki, najistotniejszą sprawą w takich sytuacjach jest zaakceptowanie faktu, że konflikty w ogóle są i, że stanowią może jedyną, stałą część naszego związku, są czymś, czego nie unikniemy. Konflikty zawsze były i będą, bo związki tworzone są przez bardzo różnych od siebie ludzi. Małżeństwo czy też stały związek musi na pewnym etapie przejść z miłości do rzeczywistości.

Trening czyni mistrz

Tym, co może to przejście złagodzić, są cechy, jakie partnerzy mogą w sobie wyćwiczyć. Jedną z nich jest właśnie zgoda na niezgodę, traktowanie sprzeczki, czy też kłótni, jako elementu życia codziennego. Umiejętność rozmowy prowadzącej do szukania wspólnych rozwiązań jest tu niezbędna.

Ważna jest również umiejętność przewidywania nastrojów partnera, jak i swoich, i dostosowywania się do nich. Według terapeutki, ogromnie ważną sprawą w sytuacjach konfliktowych jest uznawanie zachowań partnera za tymczasowe i specyficzne, a pozytywnych za stałe. Myślenie, że partner generalnie jest zły tylko pogłębia konflikt.

A tak naprawdę drogie panie, najważniejsza jest chęć - do współpracy i pokonywania trudności. Dlatego życzymy, aby tej chęci, o ile zależy wam na związku, nigdy wam nie zabrakło.

m.

Zobacz również:

Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas