Przesada z tą higieną
Czystość kojarzy się nam ze zdrowiem. Ale czy zawsze tak jest? Niekoniecznie. Zdaniem specjalistów dzisiejsze standardy higieny są zbyt wysokie. Efekt? Jesteśmy czyści, pachnący, ale dermatolodzy uważają, że przez to mamy więcej problemów ze skórą i alergii. Dlatego przekonują: nie myjmy się za często!
Ciało
Jak często się myć? Zależy od trybu życia. Jeśli spędzasz dzień za biurkiem i nie uprawiasz sportu, możesz to robić rzadziej niż ktoś, kto dużo pracuje fizycznie lub regularnie ćwiczy. Znaczenie ma też pora roku. Zimą pocimy się i brudzimy mniej niż latem.
W prawidłowym myciu chodzi o to, żeby usunąć brud, nie uszkadzając przy tym naturalnej bariery ochronnej skóry. Jest kilka uniwersalnych zasad, których warto przestrzegać pod prysznicem i w kąpieli.
Ile razy na dzień? - Nie więcej niż jeden - zaleca dr n. med. Magdalena Ciupińska, dermatolog. Jeśli musisz umyć się drugi raz, tylko opłucz ciało, dokładniej odśwież strategiczne miejsca, jak stopy, pachy i okolice intymne. Wyjątek to dłonie, które mają najczęściej kontakt z zarazkami. Myj je tyle razy, ile potrzebujesz.
Jak długo? Prysznic zwykle jest szybki, ale podczas kąpieli pilnuj czasu. Mocz się nie dłużej niż 15 minut.
W jakiej temperaturze? Nawet jeśli lubisz gorącą wodę, nastawiaj letnią, maksymalnie 36°C. - Cieplejsza usuwa nie tylko brud, ale też uszkadza naturalny płaszcz lipidowy, przez co przesusza i podrażnia skórę - wyjaśnia specjalistka.
Czym? Zwykłe żele, które mocno się pienią, mogą niszczyć nie tylko szkodliwe, ale też dobre bakterie. A to osłabia odporność skóry i zwiększa jej skłonność do alergii i infekcji. Podobnie działają mydła antybakteryjne - stosuj je tylko wtedy, gdy chorujesz ty lub ktoś w domu. Najlepiej używaj kostki (syndetu), a nie mydła w płynie, które przesusza i często uczula.
Po myciu
Jeśli skóra nie jest przesuszona, nie trzeba nakładać balsamu. - Z wiekiem powinniśmy jednak używać coraz bardziej natłuszczających kosmetyków do pielęgnacji ciała - mówi dr Ciupińska. To dlatego, że skóra staje się bardzo sucha. Na etykiecie szukaj lipidów, ceramidów, kwasu hialuronowego. Wybieraj kosmetyki dla dzieci lub z apteki, mają najlepszy skład.
Włosy
W dzieciństwie myłaś je raz w tygodniu. W dorosłym wieku musisz to robić nawet codziennie, bo wysoki poziom hormonów powoduje przetłuszczanie się skóry głowy. Ale po menopauzie ten poziom znów spada - wtedy żegnaj, częste mycie!
Czy są jakieś "twarde" normy mycia głowy? Nie. Na szczęście eksperci nie każą nam chodzić z tłustymi włosami. Jeśli potrzebujesz, używaj szamponu codziennie, ale odpowiednio go wybieraj. Stosuj delikatne preparaty. Takie, które są przeznaczone do częstego stosowania, czyli pozbawione detergentów i spieniających substancji SLS i SLES. Nowością są szampony z prebiotykami, które wspomagają rozwój pożytecznej flory bakteryjnej na skórze głowy.
Nie masuj zbyt mocno. Intensywne pocieranie palcami pobudza pracę gruczołów łojowych w skórze głowy.
Susz włosy delikatnie. Lepiej poświęcić na to więcej czasu, ale ustawić niższą temperaturę i łagodniejszy nadmuch suszarki. Trzymaj ją niezbyt blisko głowy. Susz włosy głową w dół, jeśli chcesz im dodać objętości.
Zimą myj włosy wieczorem. Rano możesz nie mieć dość czasu, by dokładnie je wysuszyć. A przemarznięcie cebulek może je osłabić i nasilić wypadanie. Z tego samego powodu zawsze noś czapkę. Unikaj jednak tych ze sztucznych dzianin, które nasilają przetłuszczanie się skóry. Czapka bawełniana lub wełniana, niezbyt obcisła, będzie idealna.
Po myciu
Skąd się biorą podrażnienia skóry głowy? Przyczyny mogą być różne: zła dieta, zanieczyszczenia powietrza, stres lub kosmetyki. Łagodząca pielęgnacja po myciu powinna zmniejszyć dolegliwości: suchość, świąd i łuszczenie się skóry.
Twarz
Ostatnio modny jest azjatycki model pielęgnacji, według którego skórę należy myć nawet kilkakrotnie w ciągu dnia. Jednak dermatolodzy zalecają, by nie robić tego częściej niż dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Więc jak?
Po pierwsze, Koreanki i Japonki mają inną skórę - mniej suchą, z grubszą tkanką tłuszczową. Po drugie, używają innych kosmetyków. Dlatego my, Polki, oczyszczajmy twarz tak, jak radzą nasi specjaliści.
Czym? Używaj specjalnych kostek myjących, czyli natłuszczających syndetów bez mydła. Dobre są też preparaty micelarne (płyny, emulsje). Zawarte w nich kuleczki miceli wiążą sebum i zanieczyszczenia, ale nie naruszają naturalnej bariery lipidowej skóry. Nawet jeśli nie masz wrażliwej cery, warto stosować przeznaczone dla niej żele. Są łagodne, ale skuteczne.
Elektryczne szczoteczki do twarzy: za czy przeciw? - To świetny gadżet dla kobiet po pięćdziesiątce - mówi dr Magdalena Ciupińska. - Mycie szczoteczką działa jak masaż: pobudza skórę i poprawia działanie nakładanych potem kremów przeciwzmarszczkowych.
Nasza rada: urządzenia warto używać nie tylko do twarzy, ale też do szyi i dekoltu.
Uwaga, jeśli ktoś ma rozszerzone naczynka lub łojotok, codzienne stosowanie może nasilać problemy. Dwa razy w tygodniu to w takich przypadkach bezpieczny limit.
Po myciu
Ostatnio specjaliści mówią dużo nie tylko o florze bakteryjnej jelit. Bo okazuje się, że dla zdrowia skóry ważny jest zdrowy mikrobiom, czyli obecność dobrych bakterii na jej powierzchni.
Dlatego trzeba dbać o to, by ich nie niszczyć. Są już kremy do pielęgnacji twarzy, które zawierają prebiotyki wzmacniające florę bakteryjną lub probiotyki zwiększające liczbę pożytecznych bakterii na skórze.
Zobacz także: