Savoir-vivre na sali sądowej

Dostałaś wezwanie do sądu. Masz być świadkiem... Zobacz, jak powinnaś się zachować.

Niestety w sądzie nie zawsze jest tak kulturalnie jak widzimy to w filmach... na zdj. Agnieszka Dygant "Prawo Agatay"
Niestety w sądzie nie zawsze jest tak kulturalnie jak widzimy to w filmach... na zdj. Agnieszka Dygant "Prawo Agatay"Bartosz KrupaEast News

Do sali nie wchodzi się bez wywołania. Gdy zostanie się poproszonym, należy wejść i zająć miejsce przy barierce.

Należy pamiętać o uszanowaniu powagi sądu - na rozprawę trzeba przyjść w schludnym, skromnym ubraniu. Odradzamy mocny makijaż i efektowną biżuterię - nie wywrą korzystnego wrażenia (sędzia może wyprosić nieodpowiednio ubraną osobę).

Za każdym razem, gdy zwracasz się do sądu lub gdy sędzia kieruje do ciebie uwagi należy wstawać. Nigdy nie należy odzywać się bez wyraźnego zezwolenia. Niedopuszczalne jest na sali podnoszenie głosu (osobie, która podczas rozprawy zabiera głos bez zezwolenia, krzyczy, atakuje innych zeznających, grozi grzywna, a nawet areszt).

Gdy chcesz coś powiedzieć - poproś o pozwolenie. gdy sędzia lub pełnomocnik zadana ci pytanie - udziel odpowiedzi jasnych i konkretnych, bez niepotrzebnych komentarzy. Jeśli sąd przerywa, natychmiast przestań mówić.

Jak się zwracać? Do sędziego: wysoki sądzie. Do pełnomocników: panie mecenasie (pani mecenas). Do prokuratorów, biegłych - ich tytułami. Mówiąc, używaj słów: powód, pozwany, a gdy mówisz o świadku - świadek (nie używaj nazwisk).

Gdy czegoś nie rozumiesz - pytaj, bo powtórek nie będzie. Gdy sąd poda termin następnej rozprawy - zapisz, bo nie zawsze wysyłane są zawiadomienia na piśmie.

Na żywo
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas