Serce bije dalej

Po przeszczepie Kasia zastanawiała się, dlaczego właśnie ona dostała taką szansę
Po przeszczepie Kasia zastanawiała się, dlaczego właśnie ona dostała taką szansęTomasz PaczosTwój Styl
 
 Tomasz PaczosTwój Styl

Ewa: Nie mogłam decydować za córkę

Chciałam jak najszybciej zabrać moje dziecko od tych ludzi. Wyobraziłam sobie, jak stoją nad jej nagim ciałem, tną piłą mostek, wyjmują serce i umawiają się na wino.
Ewa

Kasia: Trzeba Być po prostu dobrym człowiekiem

Po operacji dopadła ją myśl: Ktoś zginął, a ja wciąż żyję?. Powtarzała: Nie rozumiem wyroków losu. Ten człowiek umarł i uratował moje życie... Dlaczego?
Kasia
 
 Tomasz PaczosTwój Styl
Rok po operacji, jeśli rozmawiałam z kimś dłużej niż kilka minut, musiałam opowiedzieć, że jestem po przeszczepie - wspomina. Teraz jest inaczej.
Kasia

Danuta: Życie cieszy jak nigdy dotąd

Gdy wyobrażę sobie matkę, która godzi się na oddanie narządów dziecka, choć ono ma ciepłe dłonie, jego serce bije... - Danuta zawiesza głos. - To heroiczne.
Przez pierwsze lata po operacji nie dotykałam miejsca blisko serca. Wiedziałam, że należało do chłopca, który zginął w wypadku (...) Modlę się za niego.
Danuta
 
 Tomasz PaczosTwój Styl

Mirka: Mąż nie chciał brać wątroby do nieba

Mirka oglądała z mężem i córkami telewizyjny reportaż o transplantacjach (...) - Pamiętajcie, dziewczyny, jak coś mi się stanie, też oddajcie, co się da! Po co mi te klamoty po śmierci? - opowiada Mirka. Ta scena stanęła jej przed oczami dwa lata później.
Andrzej był dobrym człowiekiem za życia. I nawet po śmierci podzielił się sobą, mówił ksiądz na pogrzebie. Nazajutrz plotki: Ile Mirka dostała za wątrobę męża?
Twój Styl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?