Sojusznik Putina łamiący prawa człowieka. Kim jest Ramzan Kadyrow?

Krwawy dyktator autonomicznej republiki, syn "zdrajcy narodu", marionetkowy watażka na pasku Putina, zawzięty przeciwnik praw człowieka, a czasem także logiki. Do niedawna Ramzan Kadyrow w Polsce znany był głównie politologom i specjalistom do spraw stosunków międzynarodowych. Jego włączenie się do napaści Rosji na Ukrainę wyniosło go niemalże do rangi wojennego celebryty. Kim jest Szef Republiki Czeczeńskiej?

article cover
ALEXEY NIKOLSKY / SPUTNIK AFP
26 lutego Ramzan Kadyrow dołączył do napaści na Ukrainę u boku Władimira Putina
26 lutego Ramzan Kadyrow dołączył do napaści na Ukrainę u boku Władimira Putina ALEXEY NIKOLSKY / SPUTNIK AFP

26 lutego Ramzan Kadyrow potwierdził dołączenie sił czeczeńskich do armii Putina atakującej Ukrainę, ściągając na siebie uwagę całego świata. Niedługo po tym, jak wieści na temat "kadyrowców" rozeszły się po całym świecie, on sam stał się pośmiewiskiem internetu, żądając od państw Zachodu wycofania sankcji nałożonych na Rosję "do 31 lutego".

Internauci nie omieszkali także ironicznie skomentować gustu czeczeńskiego watażki, który przed obiektywami aparatów zaprezentował się w dizajnerskim obuwiu rodem z kont instagramowych influencerek.

Ale zanim stał się bohaterem memów, Kadyrow wielokrotnie pojawiał się w reportażach i doniesieniach na temat brutalnego łamania praw człowieka, torturowania więźniów politycznych, zleceń zabójstw i porwań rodzin działaczy opozycyjnych czy krwawych prześladowań mieszkańców autonomii czeczeńskiej.

Był taki moment w historii, kiedy kaukaski naród Czeczenów gotów był przelać ostatnią kroplę krwi w wojnie o niepodległość, toczonej przeciwko Federacji Rosyjskiej. W 1994 roku Moskwa rozpętała wojnę, trwającą do 1996, w której Ramzan Kadyrow wraz ze swoim ojcem Achmatem zaciekle walczyli przeciwko najeźdźcy.

Zaprzysiężenie Kadyrowa w 2007
Zaprzysiężenie Kadyrowa w 2007ALEXANDER NEMENOV / AFPEast News

W 1999 rozpoczął się drugi konflikt. Tym razem Achmat Kadyrow, który przed laty wzywał Czeczenów, by “zabili tylu Rosjan, ilu zdołają" wykonał zwrot i... sprzymierzył się z Władimirem Putinem. W nagrodę został mianowany zarządcą, a później prezydentem swojego regionu. Wtedy też zyskał wśród wielu rodaków miano “zdrajcy narodu". Partyzanci Szamila Basajewa zabili Achmata Kadyrowa w zamachu w 2004, a kilka lat później władzę objął jego syn, Ramzan, rozpoczynając erę krwawych rządów.

Lista okrucieństw, jakich się dopuszczał sięga czasów jeszcze sprzed objęcia tronu autonomicznej republiki. Zamordowana w 2006 dziennikarka Anna Politkowska przedstawiała dowody na to, iż Ramzan Kadyrow urządził katownię dla przeciwników politycznych swojego ojca. Rodzinny majątek miał pomnażać dzięki okupom za liczne porwania organizowane na południu Rosji.

Rok 2004, kilka miesięcy po zamachu na Achmata Kadyrowa
Rok 2004, kilka miesięcy po zamachu na Achmata KadyrowaVLADIMIR RODIONOV/AFPEast News

Jako premier, a później prezydent i wreszcie Szef Republiki Czeczeńskiej, Kadyrow konsekwentnie eliminował i do dzisiaj eliminuje wszystkich, którzy sprzeciwiają się jego działaniom. W 2006 organizacja Human Rights Watch opublikowała raport, zgodnie z którym na terenie autonomii rozlokowano całą sieć katowni i sal tortur. W tym samym roku niemiecka Society for Threatened Peoples International donosiła, iż 75 proc. gwałtów, pobić, morderstw i rozrób w Czeczenii popełniały paramilitarne bojówki Kadyrowa.

- On zachowuje się jak średniowieczny tyran - mówił w wywiadach Mowładi Bajsarow, były kadyrowiec biorący udział w wielu zbrodniach czeczeńskiego aparatu - Jeśli ktoś powie mu prawdę o tym, co się dzieje dookoła, to podpisuje na siebie wyrok śmierci. Ramzan jest prawem. Może robić, co tylko zechce, wziąć każdą kobietę, jaka tylko mu się spodoba, jest absolutnie bezkarny. Ja sam wiem o wielu ludziach, których kazał zamordować.

Bajsarow zginął w zorganizowanej przez ludzi Kadyrowa zasadzce zaledwie kilka miesięcy po wygłoszeniu tych słów. Podobny los spotyka każdego, kto stanie na drodze czeczeńskiemu przywódcy.

Jak pisała w 2019, przy okazji sprawy skazanego w ustawionym procesie na cztery lata kolonii karnej Ojuba Titijewa, Marta Nowak dla “oko.press", “działacze praw człowieka to według retoryki Kadyrowa "marionetki Zachodu" i "wrogowie Rosji", którzy dążą do destabilizacji sytuacji w Czeczenii. Groźby pod ich adresem często pojawiały się na twitterze przywódcy Republiki".

W ubiegłym roku uwagę świata zwróciły próby zamordowania działaczy opozycyjnych, mieszkających na emigracji, a także przypadki prześladowania ich rodzin. "Naliczyłem już 40 porwanych. (...) To są ci ludzie, wśród których wyrosłem, którzy wychowali mnie. (...) Nie wiem, dlaczego ich porwano, żadnych żądań nie przedstawiono. Nie rozumiem, dlaczego wzięto ich jako zakładników" - pisał o uprowadzeniu swoich krewnych i przyjaciół w 2021 prawnik kaukaskiej filii rosyjskiego Komitetu Przeciw Torturom Abukakar Jangułajew.

Ramzan Kadyrow szczególną "troską" otoczył osoby nieheteronormatywne. Od lat do mediów płyną doniesienia na temat specjalnych więzień inspirowanych obozami koncentracyjnymi dla homoseksualistów. Zgodnie z wprowadzonym przez niego prawem homoseksualizm jest nielegalny i może zostać ukarany “honorowym zabójstwem".

Szefowi Republiki Czeczeńskiej zdarzało się tak bardzo zapuścić w dbałość o wartości i moralność swoich obywateli, że ustanowił także przepisy... regulujące odpowiednią długość i kształt brody u mężczyzn. Regularnie organizuje także konkursy na najlepszy wiersz pochwalny ku czci swojej i swojego ojca (o tym drugim czeczeńscy uczniowie muszą uczyć się w szkołach). Uwagę wielu obserwatorów zwraca także jego podejście do życia rodzinnego. Kadyrow uwielbia fotografować się z żonami oraz odzianymi w wojskowe uniformy dziećmi.

Obecnie jednak w oczach świata jest przede wszystkim wiernym poddanym Władimira Putina i sojusznikiem Kremla. Odznaczony w 2004 tytułem Bohatera Federacji Rosyjskiej spełnia swoje obietnice względem inwazji na Ukrainę i wspomaga swoimi oddziałami wojska rosyjskie.

Przeczytaj także:

Atak Rosji na Ukrainę. Jak rozmawiać o tym z dziećmi?© 2022 Associated Press
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas