Wspomnienie św. Anny. Kim była matka Maryi i babcia Jezusa?

Anna to jedno z najpopularniejszych imion w Polsce. Moda na nadawanie go dziewczynkom nie przeminęła z czasem i wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością. Imieniny Anny wypadają kilka razy w roku, ale to ta lipcowa data jest wybierana najczęściej do ich obchodzenia.

26 lipca w Kościele katolickim obchodzone jest wspomnienie św. Anny - matki Maryi, a więc również babci Jezusa Chrystusa. Wszelkie informacje o niej przekazują apokryfy. Na próżno jednak szukać jakichkolwiek wzmianek o św. Annie w ewangeliach kanonicznych. Jest uznawana za patronkę małżeństw, matek, wdów, piekarzy i żeglarzy.

Wiele informacji o św. Annie przekazuje przede wszystkim Protoewangelia Jakuba oraz Ewangelia Pseudo-Mateusza, a także Księga o narodzeniu świętej Maryi.

Babcia Jezusa miała przyjść na świat w Judei, natomiast jej rodzinny dom znajdował się w Betlejem. Urodziła się w rodzinie kapłańskiej, a jej rodzice pochodzili z królewskiego rodu Dawida. To właśnie oni przekazali jej wartości religijne i nauczyli szacunku oraz oddawania czci Bogu.

Mężem Anny został Joachim, który pochodził z Nazaretu z dość zamożnej rodziny. On również został świętym, a jego wspomnienie przypada dokładnie tego samego dnia, co jego żony. Byli religijnym małżeństwem, które przestrzegało Dekalogu i kroczyło drogą pobożności.

Para przez 20 lat małżeństwa nie doczekała się potomka. W tamtych czasach bezdzietne małżeństwo było wytykane palcami. Uważano, że niedoczekanie się pociechy to kara od samego Boga.

Małżeństwo spotykało się z upokorzeniem na każdym kroku. To skłoniło Joachima do spędzenia 40 dni i 40 nocy na pustyni. W ten sposób chciał pokazać Bogu jego cierpienie z powodu bezdzietności. W tym czasie Anna nie wiedząc, gdzie jest Joachim, opłakiwała męża, bojąc się, że straciła go na zawsze.

Wówczas miała dostąpić objawienia. Anioł powiedział jej, że niedługo zostanie matką, a jej mąż szczęśliwie wróci do domu. Joachim również doznał widzenia anioła. Przekazał mu, że przywita na świecie córkę, której nada imię Maryja, a dziewczynka już od najmłodszych lat będzie oddana Bogu.

Stało się tak, jak zapowiedział anioł. Anna w wieku 45 lat urodziła dziewczynkę, która otrzymała imię Maryja. Wiele źródeł podaje, że niedługo po tym, jak Maryja poślubiła Józefa, Joachim zmarł. Anna zamieszkała w Nazarecie z córką oraz jej mężem. Dożyła 80 lat, a jej ciało spoczęło tuż obok męża w Dolinie Jozafata.

Kult św. Anny rozpoczął się już we wczesnych latach chrześcijaństwa i rozwijał się bardzo szybko wraz z rozwojem kultu Matki Bożej. Obecnie w Polsce można spotkać świątynie pod jej wezwaniem, ale jak podają internetowe źródła, już w IV-V wieku w Jerozolimie powstał kościół ku czci rodziców Maryi. Najstarszy wizerunek św. Anny pochodzi z VIII wieku i obecnie znajduje się w Rzymie.

Warto również zaznaczyć, że Anna jest świętą nie tylko w Kościele katolickim, ale również prawosławnym. Na obrazach najczęściej jest przedstawiana w towarzystwie córki z czasów, gdy była dzieckiem lub z dorosłą Maryją i małym Jezusem.

Kult św. Anny dotarł również do Polski, a według wielu źródeł istotny jest przede wszystkim w jednej z mazowieckich wsi. W Prostyni w 1510 roku miało dojść do objawienia.

Babcia Jezusa ukazała się Małgorzacie, żonie Błażeja. Kobieta usłyszała od św. Anny prośbę, by na wzgórzu nad wsią wybudowano kościół pw. Trójcy Przenajświętszej, a w miejscu, w którym się objawiła kaplicę pw. św. Anny. Źródła podają, że w Prostyni zaczęły dziać się cuda, a do wsi zaczęło pielgrzymować wielu wiernych.

Objawienie św. Anny zaczęto łączyć również z innym wydarzeniem, do którego doszło w tym samym roku, ale w miejscowości obok. Według legend nieznana kobieta poprosiła rolnika o podwiezienie do Prostyni. Zależało jej, by dotrzeć na wzgórze, by tam odmówić modlitwę.

Ze względu na fakt, że objawiania św. Anny są rzadkością, wieś jest dla wielu chrześcijan wyjątkowym miejscem.

***

Zobacz także:

Tak Matka Boska wyglądała jako dziecko. Naukowcy nie mają wątpliwości

Ukradł relikwie z krwią Jezusa. W niewiarygodny sposób powrócą na swoje miejsce

Natuzza Evolo miała słyszeć Jezusa i Maryję. Co przekazali mistyczce?