Wybierz Kobietę Roku 2009
Oto dziesięć wybitnych kobiet nominowanych przez laureatki plebiscytu z lat poprzednich. Która dostanie Złoty Wawrzyn? To Wy decydujecie!
Zapoznaj się z sylwetkami 10 wybitnych kobiet i oddaj swój głos w ankiecie poniżej.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, laureatka nagrody im. Andrzeja Bączkowskiego za walkę z monopolem Telekomunikacji Polskiej.
Nominowana przez Ewę Łętowską, Kobietę Roku 1991: od wielu lat nieustępliwie i kompetentnie walczy o ład i poszanowanie zasad na rynku komunikacji elektronicznej. Musi się zmagać z monopolistami zwalczającymi ją w nie zawsze rycerski sposób. Zarówno nieustępliwość, jak i kompetencja (i to tej klasy!) są rzadkością w naszej administracji.
Dziennikarka TVP prowadząca program "Sprawa dla reportera".
Nominowana przez Katarzynę Maćkowską, Kobietę Roku 2001: Dla wielu Polaków kobieta instytucja. Gdy zawodzą wszelkie inne środki, gdy już nie ma kogo prosić o pomoc, rozsądzenie konfliktu, przyznanie racji czy zadośćuczynienia - zwracają się do niej. Bo Elżbieta Jaworowicz jest zawsze po stronie skrzywdzonych. W swoich programach bywa przebojowa i ostra, ale ani przez chwilę nie traci klasy i kobiecości.
Lekarka z Krakowa. Od wielu lat leczy ludzi, o których wszyscy zapomnieli: bezdomnych, alkoholików, żyjących w nędzy. Żeby zapewnić im konieczne leki, wypisywała bezpłatne recepty na fikcyjnych pacjentów. Za to Narodowy Fundusz Zdrowia wytoczył jej proces. Niedawno sąd sprawę umorzył.
Nominowana przez siostrę Małgorzatę Chmielewską, Kobietę Roku 1996, i Alicję Chybicką, Kobietę Roku 2008.
Alicja Chybicka: Dawno zyskała sobie przydomek "Janosikowa", "Judymowa". Od wielu lat prowadzi ośrodek dla osób bezdomnych, dba bezinteresownie o ich zdrowie. Jest mi bardzo bliska ze względu na to, że dobro chorego człowieka jest dla niej najwyższym dobrem.
Siostra Małgorzata Chmielewska: Za wierność przysiędze Hipokratesa: leczenie ludzi za wszelką cenę i bez względu na okoliczności, została pozwana do sądu. Przez swoich podopiecznych nazywana jest świętą, bo jak inaczej nazwać kobietę, która poświęciła życie osobiste i karierę ludziom zepchniętym na margines?
Dziennikarka, podróżniczka, pisarka.
Nominowana przez Annę Dymną, Kobietę Roku 2006: Jasny punkt w naszym smutnym, depresyjnym świecie: kobieta pełna energii, dobrych emocji i pasji. Zdobywa szczyty, organizuje wyprawy, redaguje miesięcznik. W swoim cyklu telewizyjnym ujmuje się za kobietami z najodleglejszych miejsc na świecie. I przy tylu zajęciach nie rezygnuje z macierzyństwa. Dla mnie ważne też jest jej wielkie serce i otwartość na innych ludzi. Kiedy podopieczni naszej fundacji wyruszali na wyprawę na Kilimandżaro, specjalnie przyjechała na lotnisko ich pożegnać i życzyć powodzenia. Takich gestów się nie zapomina.
Socjolog i politolog, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, publicystka.
Nominowana przez siostrę Małgorzatę Chmielewską, Kobietę Roku 1996, i Monikę Olejnik, Kobietę Roku 1999
Monika Olejnik: Błyskotliwa, celna, czasami złośliwa. Politycy niczego przed nią nie ukryją. Choćby się bardzo starali, szybko rozszyfruje ich prawdziwe intencje, wyjaśni strategię, obnaży kłamstwa, wskaże możliwe konsekwencje ich decyzji i czynów. Myślę, że mężczyźni jej się boją, a kobiety ją podziwiają. Za odwagę bycia osobą wyrazistą, niekonwencjonalną, niekryjącą się ze swoim zdaniem. I jedną z niewielu, do której pasuje czerwona szminka.
Siostra Małgorzata Chmielewska: Nie boi się mówić prawdy, choćby była ona najbardziej niewygodna. Dba o nasze umysły i dobro wspólne. Kobieta, której trzeba słuchać.
Pełnomocnik starosty powiatu świebodzińskiego ds. osób niepełnosprawnych.
Nominowana przez Janinę Ochojską, Kobietę Roku 1994: Jest najlepszym dowodem na to, że kalectwo nie oznacza wegetacji. Choć od dzieciństwa porusza się o kulach, prowadzi samochód, wychowała dwójkę dzieci, zdobywa medale na zawodach pływackich, a przede wszystkim zabiega o sprawy swoich podopiecznych. Trudno policzyć, ilu niepełnosprawnych przywróciła do pionu, natchnęła wolą do życia, wyciągnęła z PGR-owskiej nędzy i beznadziei, ile załatwiła mieszkań, rent, obozów rehabilitacyjnych. Nie ma dla niej spraw niemożliwych do zrealizowania.
Minister zdrowia.
Nominowana przez Ewę Błaszczyk, Kobietę Roku 2007: Niezłomna kobieta, fachowiec, który naprawdę chce uporządkować naszą pogrążoną w chaosie służbę zdrowia. Pomimo nacisków, niewybrednych osobistych ataków potrafiła nie ulec ogólnej histerii i ochronić nas przed szczepionką na grypę, której bezpieczeństwa nie była pewna. Kobieta odważna i odpowiedzialna.
Biegaczka narciarska, w 2009 roku zdobyła Puchar Świata.
Nominowana przez Otylię Jędrzejczak, Kobietę Roku 2004, i Annę Dymną, Kobietę Roku 2006
Otylia Jędrzejczak: Jej sukcesy okupione były katorżniczymi treningami, wymagały wielkiej dyscypliny i hartu ducha. A przede wszystkim konsekwentnego dążenia do celu. Podziwiam ją jako sportowca i człowieka.
Anna Dymna: Widziałam, jak w czasie zawodów straciła przytomność, a potem podniosła się i dobiegła do mety. Czyż nie jest to świetny wzór do naśladowania w naszym życiu? Nie poddawaj się, nie opuszczaj rąk. Jak coś zaczynasz, kończ. Tego właśnie uczy nas ta skromna i zarazem wielka sportsmenka.
Założycielka Fundacji Iskierka, która opiekuje się małymi pacjentami oddziałów onkologicznych śląskich szpitali.
Nominowana przez Danutę Hübner, Kobietę Roku 2003: To wspaniała, silna, radosna kobieta. Przed laty towarzyszyła synkowi w zwycięskiej walce z nowotworem. Nie zapomniała, co wtedy przeżyła, i założyła fundację. Pomaga ona chorym dzieciom i ich rodzicom przechodzić przez ten trudny okres.
Profesor etyki Uniwersytetu Warszawskiego, publicystka, filozof. Była pełnomocnikiem rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, w 2009 r. współorganizowała Kongres Kobiet Polskich.
Nominowana przez Magdalenę Abakanowicz, Kobietę Roku 2000, i Jolantę Kwaśniewską, Kobietę Roku 1997
Magdalena Abakanowicz: Postać wyrazista i przekonująca. Odważnie prezentuje poglądy wbrew przyjętym stereotypom. Zadaje pytania, które burzą utarte przekonania, komentują rzeczywistość i ukazują nowe możliwości.
Jolanta Kwaśniewska: Feministka z przekonań i czynów i wtedy, gdy pracowała w rządzie, i kiedy organizowała Kongres Kobiet, najważniejsze dla nas wydarzenie w Polsce w minionym roku.