Wypalenie zawodowe to nie choroba. Co ze zwolnieniem lekarskim?
Szacuje się, że niemal 65 proc. pracujących Polaków boryka się z wypaleniem zawodowym. Chociaż za sprawą WHO pojawiło się ono w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych, to nie ma pewności, że w 2022 roku będzie można z tego powodu wziąć L4.
Jak objawia się wypalenie zawodowe?
Najprościej wypalenie zawodowe można zdefiniować jako brak odczuwania satysfakcji z pracy, której wcześniejsze wykonywanie wiązało się z przyjemnością. Wypalenie zawodowe wiąże się także z wyczerpaniem nie tylko fizycznym, ale również psychicznym oraz brakiem motywacji do pracy.
Trzeba wziąć pod uwagę, że wypalenie zawodowe u każdej osoby będzie wyglądało zupełnie inaczej. Zazwyczaj objawia się ono bezsennością, koszmarami i problemami z zaśnięciem po nocnym przebudzeniu. Oprócz tego może pojawić się podwyższone ciśnienie oraz bóle głowy. Częstym objawem są również dolegliwości żołądkowe.
Osoba dotknięta wypaleniem zawodowym zaczyna niechętnie chodzić do pracy, a powierzone obowiązki wykonuje inaczej niż dotychczas, beż zaangażowania. Ponadto może odczuwać chroniczne zmęczenie.
Wypalenie zawodowe objawia się także rozdrażnieniem, irytacją i bezsilnością. Osoby, które się z nim mierzą, mogą zaobserwować wahania nastroju i problemy z koncentracją.
Jakie są przyczyny wypalenia zawodowego?
Badanie przeprowadzono przez UceResearch i Syno Poland dla platformy ePsycholodzy.pl wskazuje, że 65 proc. aktywnych zawodowo Polaków odczuwa symptomy wypalenia zawodowego, 27 proc. nie zauważyło u siebie takich objawów, a pozostałe 8 proc. nie jest w stanie tego określić.
Wypalenie zawodowe najczęściej dotyka osoby w wieku 40-59 lat, które na rynku pracy są obecne od dawna. Są na nie narażeni m.in. nauczyciele, pracownicy ochrony zdrowia oraz osoby pracujące w sektorze usług. To jednak nie oznacza, że nie dotyczy to również młodych ludzi, którzy dopiero zaczynają swoją karierę zawodową oraz osób zajmujących inne stanowiska.
Uznaje się, że przyczyną wypalenia zawodowego jest m.in. brak umiejętności regenerowania sił oraz długotrwały stres. Sytuacje stresowe pojawiają się w każdej pracy, jednak gdy trwają zbyt długo, mogą mieć wpływ na układ nerwowy. Nadmiar obowiązków, a co za tym idzie, generujące się w szybkim tempie nadgodziny i brak czasu na odpoczynek to prosta droga nie tylko do zestresowania, ale także podenerwowania. Organizm to odczuwa i nie przechodzi wobec tego obojętnie. Zaczyna się bronić, więc występują takie objawy somatyczne jak właśnie ból głowy lub brzucha.
Nie da się ukryć, że pandemia zakaźnej choroby COVID-19 ma wpływ na wzrost ryzyka wystąpienia wypalenia zawodowego. Wiele firm przeszło na tryb pracy zdalnej, co spowodowało odizolowanie od współpracowników, a to sprawiło, że stres pojawiał się nie tylko z powodu możliwości zachorowania, ale także nowych warunków pracy. Liczne badania wskazały, że lockdown miał wpływ na stan zdrowia psychicznego wielu osób.
Co z L4 na wypalenie zawodowe?
Światowa Organizacja Zdrowia w 2019 roku podjęła decyzję o wpisaniu wypalenia zawodowego do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych, która zaczęła obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku.
Z tego powodu w zeszłym roku pojawiło się mnóstwo doniesień, że osoby dotknięte wypaleniem zawodowym będą mogły uzyskać z tego tytułu zwolnienie lekarskie. Warto jednak podkreślić, że nie uznano wypalenia zawodowego za chorobę, ale jako czynnik, który ma negatywny wpływ na zdrowie. Ponadto lekarz wystawiając zwolnienie lekarskie, musi wpisać kod choroby. W obowiązującym wykazie nie ma jednak jeszcze wypalenia zawodowego.
W związku z tym, biorąc pod uwagę obecne przepisy, uzyskanie L4 niekoniecznie będzie takie proste. Wystawienie zwolnienia z innej przyczyny niż jednostka chorobowa może zostać zakwestionowane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W rozmowie z serwisem rynekzdrowia.pl radca prawny Mariusz Mirosławski stwierdził, że w tej kwestii potrzebne będą zmiany w przepisach.
Wobec tego, aby lekarz mógł „bezpiecznie”, czyli bez ryzyka podważenia, wystawić zwolnienie lekarskie na podstawie stwierdzonej diagnozy wypalenia zawodowego niezbędne mogą okazać się zmiany obowiązujących przepisów krajowych w kierunku usunięcia zakreślonej wątpliwości interpretacyjnej.
Czytaj więcej:
Z tego powodu już nie dostaniesz L4
Wypalenie zawodowe nie jest chorobą. Czy może być przyczyną nieobecności w pracy od 2022?
Zobacz także: