Aby usta nie spierzchły
Ich skóra jest cienka, delikatna i praktycznie bez gruczołów łojowych. Dlatego tak szybko wysychają. A spierzchniętych nie da się, niestety, ukryć pod makijażem. Wręcz przeciwnie, szminka jeszcze bardziej uwydatnia przesuszony naskórek.
Gdy tylko poczujesz, że wargi zaczynają pierzchnąć, posmaruj je balsamem z regenerującymi składnikami, np. masłem shea lub kakaowym, kwasem hialuronowym, roślinnymi olejkami. Błyskawicznie nawilżą, wygładzą i uelastycznią naskórek. Balsamu używaj kilkakrotnie w ciągu dnia. Nie dopuścisz do przesuszenia ust.
Pięć minut przed wyjściem z domu wargi posmaruj najpierw balsamem, a dopiero potem szminką.
Na ustach pojawiły się szpecące skórki? Zwilż je, wmasuj odrobinę cukru (zadziała jak peeling), spłucz i osusz. Potem nanieś warstwę odżywczego preparatu.
Zobacz także: