Błękitna rapsodia
Gwiazdy już wiedzą - w tym sezonie oczy podkreślamy wszystkimi odcieniami błękitu. Kolor tęczówki najlepiej zaznaczą te opalizujące.
Nałożenie lekkiego podkładu to pierwszy krok do odtworzenia makijażu Marty Żmudy Trzebiatowskiej (29). Kości policzkowe wymodeluj morelowym różem.
Na górne i dolne powieki połóż satynowy, szaroniebieski cień.
Opalizujący błękit nie może przytłaczać makijażu, nałóż go więc tylko na środek ruchomej powieki.
Delikatna, czarna kreska nad linią rzęs optycznie je zagęści, a ten efekt wzmocni maskara.
Na koniec pomaluj usta jasną pomadką.
Znajdź swój odcień
Błękitnym oczom nie służą jaskrawoniebieskie cienie. Dlatego sięgaj po subtelniejsze kolory. Pastele, błękit królewski (rozbielony kobalt) i granat są stworzone dla ciebie. Lubisz mocne akcenty? Wypróbuj eye-linery.
Oczy zielone podkreślaj jasnym, świetlistym błękitem albo granatem - wydobędą chłodny, szmaragdowy odcień tęczówki. Odcienie morskie lub turkus mogą sprawić, że zieleń oka zszarzeje.
Intensywny, prawie neonowy błękit to idealny wybór dla brązowookich kobiet. Jak żaden inny odcień podkreśli kolor tęczówki. Możesz też wypróbować mocny kobalt.
Eryka Sokalska - makijażystka Max Factor
SHOW 6/2014