Dodatki do małej czarnej

Prosta, klasyczna sukienka niejedną z nas uratowała z opresji. - Małą czarną nazywam "sukienką pierwszej pomocy" - mówi Ewelina Rydzyńska, prowadząca "Klinikę urody". Na wielkie wyjście Jak pokazuje film "Śniadanie u Tiffany’ego", prosta kreacja może zrobić z nas gwiazdę wieczoru, bo czyż Audrey Hepburn nie czarowała wszystkich?

- Żeby wyglądać elegancko na sylwestrowym balu, czy karnawałowych imprezach, wcale nie trzeba wydawać ogromnych sum na kreacje. Jeśli masz w szafie dopasowaną do twojej sylwetki klasykę, wystarczy ją odpowiednio podrasować - dodaje stylistka. Najlepsza dla ciebie Sukienka tego typu powinna być jak druga skóra. Nie może krępować ruchów, powinna ukrywać mankamenty, a odsłaniać zalety figury. Jeżeli masz piękne ramiona, pokaż je, ale jeśli wolisz je ukryć, wybierz kreację z rękawem.

- Dojrzałe panie powinny wybierać sukienki z dekoltem w karo, warto też po 50. ukryć kolana. Młode dziewczyny mogą szaleć, grzeczny przód i odkryte plecy, to jest to - podpowiada Ewelina. Mała czarna to inwestycja na wiele wyjść i wiele okazji, dlatego warto poświęcić czas na znalezienie ideału, który będzie stanowił tło dla dodatków!

Młode dziewczyny, zwłaszcza te dysponujące idealną sylwetką mogą szaleć. Warto poszukać sukienki z pazurem lub zestawić ją z zaskakującymi dodatkami: dużą błyszczącą kolią, czy lekko kiczowatą plastikową biżuterią, mieniąca się wieloma kolorami. Młodość ma swoje prawa, korzystaj z nich i szalej!

Po 30. warto podkreślić zalety sylwetki. Wyraźne bransolety zwrócą uwagę na szczupłe ramiona, a delikatne kolczyki będą je równoważyć. Makijaż też lepiej wybrać klasyczny. Czarna kreska na górnej linii rzęs i delikatnie podkreślone usta dodadzą ci szyku i pozwolą uniknąć przesady.

Po 40. sięgnij po sukienkę kończącą się tuż za kolanem i z dekoltem w karo. Biżuteria powinna być subtelna, np. wiszące kolczyki i delikatny naszyjnik. Postaw jednak na subtelne kamienie. Warto wybrać jeden kolor dodatków, będzie stylowo i elegancko, czyli tak, jak powinno.

Dojrzałym paniom po 50. stylistka poleca uwielbiane przez Chanel perły - Są one kwintesencją szyku i wyrafinowanego stylu. W wersji nowoczesnej zamiast jednego sznura blisko szyi możesz wybrać kilka dłuższych. Optycznie wysmuklisz nimi sylwetkę.

MLS