Drzwi do świata baśni. Ten trend podbija świat
Baśniowe elementy w ogrodzie to nic nowego. Wszyscy pamiętamy modę na koszmarne fajansowe krasnale, które straszyły pośród rabat kwiatowych w latach 90. Kiczowate figurki na szczęście odeszły do lamusa, ale tęsknota za światem bajek i magii pozostała.
Odpowiedzią jest trend, który ogromną popularność zrobił w czasie pandemii. Maleńkie drzwi, przejścia do innego świata, poukrywane w różnych punktach ogrodu okazały się prostym sposobem na sprawienie frajdy dzieciakom, ale też niewymagającą wiele nakładu pracy ozdobą.
Drzwiczki mogą być umieszczone w dziuplach, korzeniach drzew, naklejone na mur lub korę. Od zupełnie prostych i malutkich, po większe kunsztownie wykonane, czasami otoczone innymi baśniowymi elementami.
Na takie ozdoby znajdzie się miejsce nawet w najmniejszym ogrodzie, nie trzeba też wielkich umiejętności, aby je wykonać. Czasami wystarczy kawałek kartonu lub sklejki, kilka patyczków i farbki. Kto złapie bakcyla może tworzyć bardziej wyrafinowane i trwałe formy.
Tworzenie tajemniczych przejść może być świetnym sposobem na spędzenie czasu z dziećmi, ale niektórzy wolą wykorzystać je do zorganizowania przygodowego scenariusza dla swoich pociech, które wyposażone w odpowiednie wskazówki wyruszają na poszukiwania.
Oczywiście takie detale cieszą nie tylko dzieci. Przecież nigdy nie jesteśmy za starzy na to, by szukać tajemnych przejść i wprowadzić w swoje życie odrobinę fantazji.
***Zobacz także***
