Elegancko i z klasą. Styl królowej Maximy to kopalnia inspiracji

Królowa Maxima, mimo iż nie jest tak popularna jak członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej, cieszy się ogromną sympatią społeczeństwa. Wiele osób chwali jej zaangażowanie, doceniając za empatię oraz komunikatywność. Holendrzy są pod wrażeniem jej przywiązania do tradycji, a także autentyczności i spontaniczności.

Holenderska królowa na co dzień reprezentuje swój kraj w licznych podróżach dyplomatycznych, a swoją popularność wykorzystuje głównie w celach charytatywnych. Przy okazji raz za razem zachwyca kreacjami, świetnie zdając sobie sprawę z tego, co aktualnie w modzie piszczy.

Co więcej, jak podkreśla blogerka Josine Droogendijk, jedna z największych fanek stylu Maximy, holenderska królowa ma sama dokonywać wyboru ubioru i dodatków, nie korzystając przy tym z porad stylistki. W takim przypadku jej stylizacje zasługują na tym większą uwagę. W szafie królowej Maximy nie brakuje eleganckich, kobiecych kreacji, wśród których przeważają idealnie skrojone garnitury i sukienki, które pokocha niejedna dojrzała kobieta.

Zobacz również: Najmodniejsze buty do dżinsów na lato. Te modele pokochały Francuzki

Królowa Maxima uwielbia sukienki, a podczas oficjalnych wyjść często stawia na modele z paskiem w talii. Te nie tylko wyglądają stylowo, ale również idealnie wysmuklają sylwetkę, tuszując jednocześnie ewentualne niedoskonałości w okolicach brzucha czy bioder.

Co więcej, holenderska królowa upodobała sobie intensywne kolory, nie bojąc się eksperymentów. Chętnie pozuje w zieleni, która stała się absolutnie jednym z najmodniejszych kolorów tego sezonu. Królowa zachęca również do kombinacji z dodatkami. Swoje stylizacje uzupełnia delikatnie, ale kobieco. Biżuteria i ozdoba na włosy sprawi, że stylizacja momentalnie nabierze energii.

Królowa Maxima doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co jest w tym sezonie najmodniejsze. Zwiewne sukienki to jej prawdziwy faworyt. Każdorazowo, za sprawą dodatków, stylizacja zyskuje jednak kobiecy kształt.

Zobacz również: Kasia Cichopek już ma je w szafie. To must have nadchodzącego lata

Lato to idealny czas na szaleństwa. Królowa Maxima wie to doskonale. Kombinacje z wzorami są w tym przypadku wskazane.

Jednym z niekwestionowanych hitów tego sezonu jest również błękit w przeróżnych osłonach. Na wybiegach pojawia się zarówno na zwiewnych sukienkach, miniaturowych torebkach czy we włosach. To jednak kolor, który doskonale oddaje ducha stylowej mody. Jest lekki i niewymuszony, ale również elegancki. Sprawdzi się zarówno do dziennych stylizacji, jak i kreacji wieczorowych. Królowa Maxima ma na niego swój sposób.

Zobacz również: Plisowana spódnica hitem sezonu. Tak noszą ją gwiazdy

Garnitur to jeden z tych elementów garderoby, który powinien znaleźć się w szafie każdej dojrzałej kobiety. Aby go nosić wcale nie trzeba mieć idealnej figury. Koniecznością nie jest też ważne spotkanie biznesowe. To strój, który nada się dla każdej kobiety, bez względu na okazję.

Królowa Maxima jest idealnym przykładem na to, jak poprawnie nosić kobiecy garnitur. Stylizuje je w taki sposób, aby połączyć klasę i elegancję z odrobiną nonszalancji i oryginalności. Rozszerzane spodnie są prawdziwym hitem tego sezonu!

Żółty total look to coś, co pokocha niejedna kobieta. A trwająca wiosna i zbliżające się lato tylko zachęcają do eksperymentów z kolorami. Żółte barwy z powodzeniem przełamiemy odcieniami niebieskiego, granatem lub jeansem.

Zobacz również: Grażyna Torbicka lansuje gorący trend. Kwieciste spodnie to hit sezonu

Spodnie w połączeniu z bluzką dla wielu z nas są jednym z najbardziej oklepanych zestawień. Tymczasem królowa Maxima jest doskonałym dowodem na to, że podobny wybór wcale nie musi być nudny. Eksperymentuje nie tylko z kolorami, ale również dodatkami. Żółty total look przełamuje ciekawą biżuterią oraz torebką w neutralnym odcieniu.

Luźna bluzka w zestawieniu ze spodniami w tym samym kolorze to prawdziwy strzał w dziesiątkę. To idealny sposób na to, aby zakryć wszelkie niedoskonałości sylwetki, wyglądając przy tym stylowo i z klasą.

Niekiedy warto również postawić na fantazyjne wykończenie. Królowa Maxima zachęca do szaleństw. Bluzka z paskiem i szerokimi rękawami nada stylizacji nowoczesności, przełamując jednocześnie jakąkolwiek nudę. Tak kobieco jeszcze nie było.

Żonę króla Holandii bez przeszkód nazwać można ikoną stylu. Królowa Maxima wie doskonale, co ubrać, aby nie dodać sobie lat, a jednocześnie wyglądać z klasą i nowocześnie. Stawia na wygodne kreacje, każdorazowo wyglądając przy tym kobieco. Każda dojrzała kobieta powinna wziąć sobie jej rady do serca.

Zobacz również: 5 stylizacji Kasi Cichopek idealnych na lato. Już są hitem

Królowa Maxima urodziła się w Argentynie, w dobrze sytuowanej rodzinie związanej z polityką. Ukończyła ekonomię na Papieskim Katolickim Uniwersytecie Argentyny, kontynuując kolejno naukę w Stanach Zjednoczonych. Swojego przyszłego męża poznała w kwietniu 1999 roku na wiosennych targach w Sewilli. Na początku nie miała pojęcia z kim ma do czynienia. Kiedy mężczyzna przyznał, że jest następcą holenderskiego tronu, myślała, że żartuje.

W marcu 2001 roku para zaręczyła się, a już rok później stanęła na ślubnym kobiercu. W dniu ślubu Maxima otrzymała tytuł księżnej Niderlandów. Związek Wilhelma-Aleksandra i Maximy budził co prawda pewne kontrowersje. Wybranka przyszłego następcy tronu nie była Holenderką, co nie podobało się wielu osobom. Matka pana młodego, królowa Beatrycze oraz jej mąż udzielili jednak pełnego poparcia dla tego małżeństwa.

30 kwietnia 2013 r. mąż Maximy został królem, a ona królową małżonką. Para ma trzy córki: księżniczki Amalię, która przyszła na świat w 2003 roku, urodzoną dwa lata później Alexię i najmłodszą, urodzoną w 2007 roku Ariane.