Reklama

Jak bajkowa księżniczka. Te suknie księżnej Marii zachwycają

Księżna Maria, żona księcia koronnego Fryderyka, dosłownie zachwyca. Małżonkowie już 14 stycznia 2024 roku zasiądą na duńskim tronie po abdykacji królowej Małgorzaty II. Wiele spojrzeń z tego powodu pada nie tyle na przyszłego króla, co na przyszłą królową. Powodem tego może być jej wyjątkowy, pełen klasy styl. Niektóre z sukni księżnej Marii już przeszły do historii mody.

Przyszła królowa i jej styl pod baczną obserwacją poddanych

Księżna Maria, a raczej Maria, księżna koronna Danii, hrabina Monpezat, już niedługo stanie się królową Danii, zasiadając na tronie wraz ze swoim mężem Fryderykiem. 

 Pochodząca z Australii Mary, zdobyła lata temu serca Duńczyków, urzekając ich swoją dobrocią i wspieraniem praw kobiet. Mary, która dla miłości swojego życia z Australii przeprowadziła się do Danii, bardzo angażuje się w społeczne sprawy. 

Odkąd Mary pojawiła się na królewskim dworze kobiety zarówno w Danii, jak i w Australii bacznie śledzą jej styl, niczym Brytyjki każdą stylizację księżnej Kate. Na co dzień księżna Maria wybiera klasyczne stylizacje na pograniczu stylu biznesowego i tego niezwykle luźnego. 

Potrafi ze swoimi strojami odnaleźć się w każdej sytuacji i dopasowuje kreacje do wydarzenia, w którym uczestniczy. Jednak największą sensację wywołują suknie, które zakłada tylko na wyjątkowe okazje. W niektórych z nich wyglądała niczym księżniczka z baśni, właśnie taka, która za chwilę ma zostać królową. 

Reklama

Zobacz też: Nieoczekiwana decyzja królowej Małgorzaty II. Sytuacja bez precedensu

Wszystko zaczęło się od sukni ślubnej księżnej Marii

Wszystko zaczęło się od ślubu księżnej Marii i księcia Fryderyka 14 maja 2004 w katedrze kopenhaskiej. W tym wyjątkowym dniu dołączenia do duńskiej rodziny królewskiej księżna Maria miała na sobie suknię w kolorze kości słoniowej zaprojektowaną przez duńskiego projektanta Uffe Franka. 

Księżna Maria przez lata zgromadziła rzeszę wielbicieli mody, którzy zachwycają się jej eleganckimi stylizacjami w ciągu dnia i efektownymi strojami wieczorowymi.

Nawet została umieszczona na liście najlepiej ubranych osób 2010 roku przez "Vanity Fair". 

Jedna ze stylizacji, która wzbudziła zainteresowanie fanów, to różowa suknia z 2011 roku, którą księżna założyła na oficjalną kolację dla księcia Alberta II i księżnej Charlene z Monako. Fuksjowa wieczorowa kreacja była piękna, ale jej wyjątkowość polega na tym, że Mary założyła ją... prawie 11 lat później, czyli w 2022 roku z okazji tradycyjnego wieczoru dla 350 gości na zamku Christiansborg.

Zobacz także: Książę Chrystian będzie nowym następcą tronu Danii. Zostanie milionerem

Projektant sukni, David Anderson, skomentował wówczas modowy ruch księżnej, pisząc na swoim profilu w mediach społecznościowych: 

"Jestem dumny, że 10 lat później sukienka nadal wygląda elegancko".

To nie ostatni raz, gdy księżna Maria założyła kolejny raz daną kreację. Po abdykacji królowej Małgorzaty II pojawiła się w bordowej, welurowej sukni, która miała już na sobie w 2014 roku podczas bankietu noworocznego w pałacu Amalienborg. 

Decyzja o ponownym założeniu jednej z jej ulubionych sukni ugruntowuje zaangażowanie na rzecz zrównoważonego rozwoju, które sobie wyznaczyła, gdy dwie dekady temu stała się częścią duńskiej rodziny królewskiej. Łącznie w tej sukni księżna Maria pojawiła się aż cztery razy.

Trudne tkaniny i wymagające wzory. Księżna Maria nie ma z nimi problemu

Księżna Maria nie boi się modowych wyzwań i często decyduje się na tkaniny, czy wzory uchodzące za niezbyt łatwe do wystylizowania. Ciężki welur wyjątkowo nie dodaje optycznie kilogramów Marii, a wzorzyste tkaniny nie wprowadzają chaosu w jej stylizacjach. 

Wystarczy spojrzeć na jej wyjątkową suknię  od Jespera Høvringa, jaką założyła na uroczystości jubileuszowe królowej Małgorzaty II w 2022 roku. W kremowej sukni pokrytej czarną koronką wyglądała niezwykle elegancko.

Zobacz też: 75. urodziny królowej Małgorzaty II

Jeśli chodzi zaś o materiały, to w szafie księżnej Marii znajdziemy stroje wykonane nie tylko z trudnego do stylizacji weluru, ale także z niełatwej satyny. 

To właśnie granatowa, satynowa suknia projektu Julie Fagerholt wywołała falę podziwu dla jej stylu. Tę suknię księżna także założyła wielokrotnie w swojej karierze, a ostatnio pojawiła się w niej podczas przyjęcia noworocznego w 2024 roku w Pałacu Christiansborg. 

Robiąc podobne wrażenie, co w bordowej, welurowej sukni z 2014 roku. Wyglądała wprost olśniewająco. 

 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: księżna Maria
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy