Jak pozbyć się plam po słońcu na skórze

Złuszczajmy naskórek systematycznie. W ten sposób poprawimy koloryt , a przebarwienia staną się mniej widoczne. Dwa razy w tygodniu róbmy delikatny peeling twarzy. Możemy stosować peelingi dostępne w sklepach, np. z dodatkiem witaminy C, ekstraktem z arbuza, ogórka, papai.

Mogą je zastąpić peelingi, które przygotujemy same w domu - wystarczy np. wymieszać dwie łyżki soli morskiej z łyżką oliwy, a następnie uzyskaną papkę lekko wmasować w skórę i pozostawić na 15 minut. Po zmyciu i osuszeniu skóry nakładamy maseczkę redukującą przebarwienia, która dzięki temu dotrze do głębszych warstw skóry, albo wmasowujemy krem nawilżający.

Przygotujmy w domu specjalną maseczkę. Wykorzystajmy właściwości wybielające cytryny. Sok wyciśnięty z połowy owocu wymieszajmy delikatnie z ubitą na sztywno pianą z białka, a następnie wmasujmy w skórę twarzy i dekoltu. Po 20-30 minutach zmywamy ją ciepłą wodą.

Innym sposobem jest położenie na twarz świeżego ogórka - w postaci plastrów lub papki, którą uzyskamy, ścierając go na grubej tarce - pozostawiamy na ok. 20 minut, a po usunięciu nie zmywamy twarzy wodą.

W walce z plamami po słońcu pomocne będą napary. Przygotujmy z natki pietruszki: zalewamy ją gorącą wodą, zostawiamy na kwadrans, odcedzamy, a następnie naparem przecieramy twarz, używając wacików kosmetycznych.

Dobre efekty da też zastosowanie naparu z rumianku, który ma właściwości rozjaśniające, ściągające, a ponadto łagodzi podrażnienia. Podobnie działa morwa biała.

Jeśli domowe sposoby nie działają, szukajmy pomocy u kosmetyczki. W gabinecie wykonuje się zabiegi polegające na złuszczaniu naskórka, które są silniejsze od domowych - mikrodermabrazję (ścieranie warstw naskórka przy pomocy kryształków diamentu lub korundu) czy peelingi chemiczne z użyciem kwasów, np. glikolowego i migdałowego. Jeśli i to nie pomoże, można usunąć przebarwienia laserem czy światłem IPL.